reklama
reklama

Seria samobójstw w powiecie krotoszyńskim. Co się dzieje?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Seria samobójstw w powiecie krotoszyńskim. Co się dzieje? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości W ciągu ostatnich trzech miesięcy aż 18 mieszkańców powiatu krotoszyńskiego próbowało popełnić samobójstwo. Niestety, kilku się to udało.
reklama

W niespełna trzy miesiące - lipiec, czerwiec i wrzesień - aż 18 osób w powiecie krotoszyńskim podjęło próbę samobójczą. Przedawkowanie tabletek, podcięcie żył, powieszenie - metody samobójstw były różne. Niestety, w kilku przypadkach samobójstwo było skuteczne i zakończyło się zgonem. 

W samym tylko wrześniu policjanci z powiatu krotoszyńskiego otrzymali już 6 zgłoszeń dotyczących prób samobójczych. 2 osób nie udało się uratować. Pomoc przybyła zbyt późno. 

Kto popełnia samobójstwo?

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Próby samobójcze nie dotyczą tylko osób konkretnej płci czy wieku. Dowodem na to są statystyki z września. 

Wśród 6 osób, które w ostatnich tygodniach podjęły próbę samobójczą w powiecie krotoszyńskim są zarówno mężczyźni jak i kobiety. W różnym wieku. 20-letnia kobieta, 33-letnia kobieta, 45-letni mężczyzna i 35-letnia kobieta. Te osoby udało się uratować. Pomoc przybyła na czas.

Niestety, dwa przypadki samobójstw zakończyły się śmiercią - nie udało się uratować 74-letniego mężczyzny i 55-letniego mężczyźny. 

Jak pomóc samobójcy?

Samobójców da się uratować - pod warunkiem, że zareagujemy odpowiednio szybko i nie będziemy bagatelizować wysyłanych przez nich sygnałów. 

Każda osoba, która mówi, że chce popełnić samobójstwo potrzebuje pomocy. Nie powinniśmy wtedy zwlekać, czekać, czy faktycznie te myśli samobójcze będzie chciała zmienić w czyny. Wtedy może być już za późno - podkreśla Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji. 

I apeluje, by każdy, kto podejrzewa, że ktoś z jego otoczenia chce popełnić samobójstwo - informował o tym policję. 

Nigdy nie bagatelizujemy tego typu zgłoszeń, zawsze staramy się zareagować jak najszybciej, bo często w przypadku przerodzenia myśli w czyny liczy się każda minuta - podkreśla Piotr Szczepaniak. 

Samobójstwo to śmierć, której można uniknąć

Wielu specjalistów uważa, że samobójstwa są chorobą cywilizacyjną. Jednocześnie zgłębiając pytanie czy próba samobójcza jest swego rodzaju ucieczką przed światem i niesionymi wraz z nim kłopotami i troskami, z którymi sobie nie radzimy, czy to chęć zwrócenia na siebie uwagi i wołanie o pomoc? Jak więc można zapobiec samobójstwu?

Zapobiec nieszczęściu możemy, gdy wiemy, jak sobie radzić z takimi potencjalnie niebezpiecznymi sytuacjami i emocjami, które one w nas wywołują. Pomóc mogą inni, którym uda się do takiej osoby w kryzysie samobójczym dotrzeć. Niekoniecznie profesjonaliści. Ważna jest ich obecność i to, że słuchają nie osądzając uczuć. Nie zawsze się jednak udaje dotrzeć do takiej osoby, gdyż niekiedy jest ona nieświadoma tego, że pomoc jest możliwa. Odcina się i ukrywa skrzętnie swoje myśli, emocje. Stąd do tego, aby życie uratować potrzebne jest to, aby świadomość osoby w kryzysie samobójczym była chociaż na tyle zachowana, aby podzieliła się swoimi myślami z innymi i/lub aby dała sobie pomóc – zwraca uwagę psycholog i socjolog, dr Anna Baran.

Podkreśla również, że wiele samobójstw jest popełnianych pod wpływem impulsu. Nie są to próby przygotowywane dniami czy tygodniami, ale nagłe. Gdzie osoby, które mają myśli samobójcze mogą szukać pomocy?

Jeżeli nie mamy osoby, z którą możemy porozmawiać zgłośmy się do szpitala i tam porozmawiajmy z lekarzem dyżurnym o tym, co czujemy. W szpitalach psychiatrycznych dyżury są 24 godziny na dobę. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia dzwonimy na numer ratunkowy 112. Pod tym numerem czuwają całą dobę osoby, które są gotowe nam pomóc. Damy w ten sposób naszemu organizmowi niezbędny czas na reset – radzi dr Anna Baran.

 

  • Mieliście w swoim życiu myśli samobójcze? 
  • Jak sobie z nimi radziliście?
  • Gdzie znaleźliście pomoc?
  • A może w Waszym otoczeniu był ktoś, kto tej pomocy potrzebował?
 

Czekamy na Wasze komentarze i zachęcamy do dyskusji. 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama