Zagłębie trzody i bydła

Opublikowano:
Autor:

Zagłębie trzody i bydła - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Demonstracja w Bożacinie

Małe i średnie obszarowo gospodarstwa rolne dominują w powiecie krotoszyńskim. - Systematycznie średnia powierzchnia gospodarstw wzrasta. Spora część rolników z naszego powiatu posiada grunty rolne na terenie ościennego województwa dolnośląskiego. Większość gospodarstw rolnych na terenie powiatu prowadzi intensywną produkcję zbóż paszowych i kukurydzy oraz chów trzody chlewnej i bydła mlecznego - podkreśla Elżbieta Kaczmarek, kierownik Powiatowego Zespołu Doradczego WODR w Krotoszynie. Dlatego też powiat krotoszyński nazywany jest często zagłębiem trzody chlewnej i bydła mlecznego. Na sytuację w rolnictwie negatywnie wpłynęły w ub. roku podwyżki środków do produkcji rolnej oraz drastyczny spadek cen na produkty wytwarzane przez gospodarzy. To spowodowało spadek dochodów rolników.Demonstracja w Bożacinie

ODR w ciągu roku organizuje szkolenia, pokazy, demonstracje i wyjazdy studyjne. - Prowadziliśmy demonstrację z zakresu uprawy pszenżyta ozimego u Andrzeja Piasecznego w Bożacinie- mówi kierownik Powiatowego Zespołu Doradczego WODR. Zespół doradczy udziela również porad indywidualnym rolnikom i świadczy usługi komercyjne m. in. w zakresie dopłat obszarowych, programów rolnośrodowiskowych czy rent strukturalnych. - Dużą wagę przywiązujemy do ekologii i ochrony środowiska. Prowadzimy w gospodarstwach rolnych 60 książek rachunkowości rolniczej. Do naszych zadań należy również organizowanie kursów chemizacyjnych uprawniających rolników do wykonywania zabiegów z zakresu ochrony roślin - tłumaczy Elżbieta Kaczmarek.

Plan nawożenia i bilans azotu

W 2009 roku rozpoczęto też wdrażanie II etapu dyrektywy azotanowej. Powiatowy Zespół Doradczy WODR w Krotoszynie przeprowadził ankietyzację w ok. 1.400 gospodarstwach celem stworzenia gminnego rejestru gospodarstw niespełniających wymogów. Okazało się, że aż 75 owych gospodarstw wymogów nie spełnia. - Pomimo powiadamiania rolników o znalezieniu się w rejestrze nie ma większego zainteresowania z ich strony wykonaniem planu nawożenia i bilansu azotu. Spowodowane jest to tym, że w pierwszym etapie eksperci gminni docierali bezpośrednio do rolników, natomiast obecnie rolnicy nie pamiętają i nie zdają sobie sprawy z konsekwencji nie posiadania ww. dokumentów podczas kontroli gospodarstw przez ARiMR oraz WIOŚ - przestrzega kierownik oddziału WODR.

(red)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE