W świecie, w którym liczy się każda minuta, szukamy rozwiązań pozwalających oszczędzać czas. Czy znacie kogoś, kto lubi rozmrażać swoją lodówkę czy zamrażarkę? Nie sądzę. Ta czynność wymaga, nie tylko sporo niepotrzebnej pracy, ale przede wszystkim marnuje wiele cennych godzin. Warto więc pomyśleć o kupnie chłodziarki bezszronowej – czyli takiej z zainstalowanym systemem No Frost. Tym bardziej, że oszczędność czasu, to nie jedyna korzyść wynikająca z tej decyzji.
Skąd ten szron
W tradycyjnych lodówkach, bez funkcji No Frost, wilgoć, pochodząca z jedzenia, a także z powietrza, które dostaje się do środka podczas otwierania, sprawia, że na ściankach i półkach osadza się szron (w zamrażarkach lód). Tak więc, co jakiś czas urządzenie musi zostać rozmrożone. System No Frost wymyślony został właśnie po to, żeby nie trzeba było sobie tym zaprzątać głowy
Czym jest No Frost
Na czym polega funkcja No Frost? Najkrócej mówiąc nie dopuszcza ona do powstawania szronu czy lodu. Suche powietrze wprowadzane jest do środka poprzez układ specjalnych kanałów. Wymuszony, dzięki wentylatorowi obieg zimnego powietrza wyprowadza całą wilgoć na zewnątrz, przy okazji uniemożliwiając namnażanie się pleśni czy bakterii (to kolejna, po oszczędności czasu, zaleta tego systemu). W ten sposób szron lub lód nie tworzą się na ściankach i półkach, a w specjalnej komorze, gdzie następnie są rozmrażane i usuwane.
Unikaj kłopotów
Dlaczego warto zainwestować w lodówkę z funkcją No Frost? Każdy lubi niespodzianki, ale tylko te przyjemne. Nierozmrożona „klasyczna” chłodziarka czy chłodziarko-zamrażarka może zafundować nam nieoczekiwane „atrakcje”. I to nie tylko dlatego, że zaszronione i zmrożone urządzenia działają mniej wydajnie zużywając więcej prądu, co wpływa na wysokość rachunków. Zapuszczona lodówka może w najbardziej niespodziewanym momencie sama pozbyć się nadmiaru szronu i lodu. A wtedy... Zalana kuchnia. Może nawet zniszczona podłoga. Do tego jedzenie, którego nie można ponownie zamrozić. I sporo pracy, której można przecież uniknąć.
Może się również zdarzyć, że nierozmrożone na czas urządzenie w końcu odmówi posłuszeństwa. A wtedy pozostaje albo zakup nowego sprzętu, albo droga naprawa.
Wygoda przede wszystkim
Jest też kilka innych argumentów, z powodu których warto zainwestować w bezszronową chłodziarkę. Produkty przechowywane w takich urządzeniach dłużej zachowują swoją świeżość i wolniej się psują. Zaletą jest również to, że system No Frost usuwa na zewnątrz wszystkie nieprzyjemne zapachy. Dodatkowo w zamrażarkach sprawia, że produkty nie sklejają się ze sobą, jak to ma miejsce w klasycznych urządzeniach. Są jeszcze dwa bardzo prozaiczne powody. Nieoblodzone i nieoszronione szuflady łatwiej się przesuwają, do tego dokładnie widać, co się w nich znajduje. Wygoda przede wszystkim!
Systemy No Frost
Technologia bezszronowa to kilka różnych systemów. Najbardziej popularny – czyli No Frost - obejmuje tylko chłodziarkę. W tej wersji obieg powietrza występuje jedynie w lodówce (nie obejmując zamrażarki).
Z kolei odwrotny system – Semi No Frost działa tylko w zamrażarkach.
Droższe są technologie Full No Frost, ale wtedy w urządzeniach występują dwie niezależne instalacje, które regulują osobno obieg powietrza w lodówce i zamrażarce. Pozwala to między innymi na to, że nie wymieniają się zapachy pomiędzy produktami znajdującymi się w różnych komorach.
Na rynku można również spotkać tańsze systemy Low Frost, które są podobne do technologii No Frost, ale nie są tak skuteczne. Także pozwalają na odprowadzanie wilgoci z lodówki na zewnątrz, jednak w tego typu urządzeniach nadal powstaje szron czy lód, choć oczywiście zdecydowanie wolniej niż w tradycyjnych modelach.
Ciekawym rozwiązaniem jest technologia Total No Frost, którą można znaleźć w produktach firmy LG www.lg.com/pl. W tym systemie chłodne powietrze dociera zawsze do każdego zakątka lodówki nie tylko przyspieszając chłodzenie, ale także umożliwiając przechowywanie nawet ciepłych potraw!
Święty spokój
Czy system No Frost ma jakieś wady? Wysuszanie wnętrza chłodziarki sprawia, że wysuszają się również produkty. Ale z tym w bardzo prosty sposób można sobie poradzić. Wystarczy po prostu przetrzymywać żywność w zamkniętych pojemnikach, często również proponowanych przez producentów lodówek.
Jeżeli więc chcesz oszczędzić czas, pieniądze (w dłuższej perspektywie na pewno się to opłaci), a na dodatek chcesz mieć święty spokój ze swoją lodówką, to bardzo poważnie zastanów się nad zakupem sprzętu z systemem No Frost.