Krotoszyn. Policjanci zatrzymali podpalacza [ZDJĘCIA]

W ostatnim tygodniu na terenie powiatu krotoszyńskiego doszło do kilku pożarów. Płonęły pola oraz stodoła w Wielowsi. 

Czytaj także: Płoną zboża i sprzęt rolniczy 

Po godzinie 17 w czwartek 21 lipca 2022 r dyżurny krotoszyńskiej policji został powiadomiony przez PSP w Krotoszynie o pożarze pola. Po niespełna 2 godzinach dyżurny straży pożarnej powiadomił o kolejnym palącym się polu. Oba pola znajdowały się pomiędzy miejscowościami Benice a Wielowieś i były oddalone od siebie o około 200 metrów. O 21:00 policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie, tym razem paliła się stodoła w miejscowości Wielowieś - relacjonuje Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji. 

Czytaj także: Pożar w Wielowsi. Płonie stodoła [ZDJĘCIA]

Gdy strażacy gasili pożar stodoły, policjanci przystąpili do ustalania przyczyn. 

Podczas tych zdarzeń funkcjonariusze przeprowadzili szereg rozmów z mieszkańcami wsi. Jak się okazało, pożary był skutkiem podpalenia. Z zebranych informacji mundurowi wytypowali mężczyznę, który był widziany w miejscach gdzie dochodziło do pożarów. W trakcie akcji gaśniczej stodoły dzielnicowi z Krotoszyńskiej Komendy zauważyli mężczyznę, który prawdopodobnie podpalał - mówi Piotr Szczepaniak. 

31-latek z gminy Krotoszyn został zatrzymany przez funkcjonariuszy i doprowadzony do Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie. Mężczyzna był nietrzeźwy i posiadał przy sobie zapalniczkę. 

Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się do podpaleń. Straty powstałe w wyniku pożaru stodoły oszacowano na kwotę około 100 tys. złotych. Trwają ustalenia co do strat spalonych plonów na polach - wskazuje rzecznik krotoszyńskiej policji. 

Sąd Rejonowy w Krotoszynie zastosował wobec 31-latka z gminy Krotoszyn areszt tymczasowy na 3 miesiące. 

Umyślne sprowadzenie zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób lub mienia w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru zagrożone jest karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności.