reklama
reklama

Gmina Krotoszyn. Kobieta uwięziona w płonącym budynku. Jej córka nie dawała oznak życia

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Do dramatycznego pożaru doszło w Dusznej Górce w gminie Krotoszyn. Ogień pojawił się w budynku wielorodzinnym. Strażacy uwolnili uwięzioną w mieszkaniu kobietę i razem z ratownikami medycznymi uratowali życie jej córce.
reklama

Dyżurny stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie otrzymał informację o pożarze budynku wielorodzinnego w Dusznej Górce w gminie Krotoszyn. Na miejsce natychmiast wysłano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Krotoszyna oraz strażaków z OSP Roszki i OSP Orpiszew.

Pożar w Dusznej Górce. Kobieta uwięziona w płonącym budynku

W budynku uwięzione były trzy osoby - kobieta i dwoje dzieci. 

W trakcie dojazdu jednostek na miejsce, dyżurny stanowiska kierowania nawiązał kontakt ze zgłaszającą i w trakcie rozmowy uzyskał informacje, że osoba ta jest uwięziona wewnątrz budynku, ma odciętą drogę ewakuacji - w oknach były zamontowane kraty, a ogień uniemożliwiał jej wyjście z pomieszczenia. Przekazała również informacje, że wewnątrz znajduje się dwójka jej dzieci - relacjonuje Tomasz Patryas, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie. 

Jeden ze świadków pożaru - jeszcze przed przybyciem służb - wyniósł około 10-letniego chłopca z płonącego budynku. W międzyczasie dojechali strażacy i Zespół Ratownictwa Medycznego. 

Na zewnątrz znajdowała się już pierwsza osoba poszkodowana, której pierwszej pomocy udzielali strażacy. Nasz Zespół wstępnie przebadał tego chłopca, podjęto też decyzję o tym, by na miejsce zadysponować kolejne Zespoły Ratownictwa Medycznego. Istniało bowiem podejrzenie, że będą kolejne osoby poszkodowane - mówi Jakub Nelle, rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego działających przy SP ZOZ Krotoszyn. 

Walka o życie nastolatki. Wezwano śmigłowiec LPR

W tym czasie strażacy znaleźli wewnątrz płonącego budynku nieprzytomną nastolatkę. Ewakuowali ją na zewnątrz. 

Ratownicy medyczni rozpoznali Nagłe Zatrzymanie Krążenia i rozpoczęli zaawansowane zabiegi resuscytacyjne. W tym czasie na miejsce doleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - mówi Jakub Nelle. 

Walka o życie nastolatki trwała kilkadziesiąt minut. 

Po około godzinie udało się przywrócić funkcje życiowe u osoby poszkodowanej. Nasz zespół podjął decyzję o przetransportowaniu jej drogą lądową do najbliższego oddziału ratunkowego, który znajdował się w Ostrowie Wielkopolskim. W karetce jechał również lekarz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - mówi Jakub Nelle. 

W czasie, kiedy medycy przez kilkadziesiąt minut reanimowali nastolatkę, strażacy wewnątrz palącego się budynku odnaleźli matkę dzieci. 

Wykonanali do niej dostęp przy użyciu narzędzi hydraulicznych i ewakuowali ją na zewnątrz - mówi rzecznik prasowy krotoszyńskich strażaków. 

Matka dziewczyny i jej syn również trafili do szpitala. Pożar został już ugaszony, strażacy powoli kończą działania. 

[AKTUALIZACJA]

Niestety, 16-latki nie udało się uratować. Zmarła w szpitalu.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama