Ogień o tak późnej porze zauważyli mieszkańcy okolicznych posesji, którzy powiadomili służby ratunkowe – wskazuje st. asp. Mateusz Dymarski, zastępca oficera prasowego komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
Do pożaru wysłano jeden zastęp z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP w Krotoszynie oraz dwa zastępy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zdunach.
Gdy strażacy dojechali na ulicę Sieniutową w Zdunach zauważyli, że cały budynek gospodarczy stoi w ogniu.
Z informacji uzyskanych od właściciela obiektu wynikało, że wewnątrz nie magazynowano materiałów, które poddane oddziaływaniu wysokiej temperatury mogą stwarzać zagrożenie dla ratowników realizujących działania gaśnicze – mówi Mateusz Dymarski.
Strażacy zabezpieczyli teren działań i przystąpili do gaszenia ognia.
W wyniku oddziaływania wysokiej temperatury drewniana konstrukcja dachowa pokryta blachą uległa częściowemu uszkodzeniu i zapadła się do wnętrza obiektu – obrazuje zastępca oficera prasowego KP PSP w Krotoszynie.
Po stłumieniu płomieni strażacy przystąpili do wynoszenia nadpalonych elementów wyposażenia budynku na zewnątrz i dogaszania ich.
Po upływie 1,5 godziny akcja gaśnicza została zakończona.
Policjanci prowadzą postępowanie mające na celu wyjaśnienie przyczyn i okoliczności pożaru. W budynku gospodarczym było bowiem wiele elementów – jak hulajnoga elektryczna, deskorolka elektryczna czy kosiarka – które mogły być przyczyną pożaru.
Budynek gospodarczy nie posiadał instalacji elektrycznej, więc od razu wykluczono zwarcie, które mogłoby spowodować zapłon. Właściciel oświadczył, że nie ma też wrogów. Dlatego weryfikujemy wszystkie możliwości. – mówi Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.
Zdjęcia: OSP Zduny