reklama

Ten czynnik będzie miał wpływ na cenę węgla. Eksperci nie wykluczają podwyżek

Opublikowano:
Autor: redakcja

Ten czynnik będzie miał wpływ na cenę węgla. Eksperci nie wykluczają podwyżek - Zdjęcie główne

Ceny węgla w październiku 2025. Ile kosztuje groszek, orzech i kostka? Eksperci ostrzegają przed możliwymi podwyżkami

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościCeny węgla w Polsce na początku października 2025 roku pozostają stabilne, ale eksperci ostrzegają, że to może być chwilowy spokój. Jeśli jesień okaże się chłodniejsza, a zima przyjdzie szybko – za opał zapłacimy więcej. Ile kosztuje dziś tona węgla i które sortymenty są najdroższe?
reklama

Zainteresowanie węglem ponownie rośnie. Po kilku sezonach wahań rynek wciąż nie jest w pełni ustabilizowany. Choć sytuacja wygląda lepiej niż rok temu, analitycy branży nie mają wątpliwości – ceny mogą pójść w górę.

reklama

Od czego zależy cena węgla w Polsce?

Na koszt węgla wpływa kilka czynników – jakość surowca, jego parametry, transport oraz lokalizacja składu opału. Różnice między regionami mogą sięgać nawet kilkuset złotych za tonę.

Najdroższe pozostają węgle najwyższej jakości – o wysokiej wartości opałowej, niskiej zawartości popiołu i siarki oraz małej spiekalności. Deficyt dotyczy głównie sortymentów orzech i kostka, których na rynku jest najmniej.

Najdroższe są węgle najwyższej jakości - o wysokiej wartości opałowej, niskiej zawartości popiołu i siarki oraz małej spiekalności. Wśród sortymentów szczególnie drogie pozostają orzech i kostka, ponieważ jest ich na rynku najmniej. To właśnie deficyt tych odmian w największym stopniu wpływa na ich wysoką cenę - podkreśla Łukasz Horbacz, przedstawiciel zarządu ds. kontaktów zewnętrznych z Polskiej Izby Gospodarczej Sprzedawców Węgla.

reklama

Ceny węgla w październiku 2025 – aktualne stawki

W e-sklepie Polskiej Grupy Górniczej ceny opału pozostały na poziomie z sierpnia. Za tonę:

  • orzecha – od 1150 do 1200 zł,
  • groszku – około 1150 zł,
  • kostki – od 1200 do 1250 zł.
 

W składach opału ceny są wyższe. Tona węgla kosztuje średnio od 1200 do 1800 zł, w zależności od sortymentu i miejsca zakupu. Groszek można kupić za 1200–1700 zł, natomiast kostka jest droższa – nawet do 1800 zł za tonę.

Czy ceny węgla w 2025 roku wzrosną?

Eksperci nie wykluczają, że podwyżki są nieuniknione. Coraz większy udział w rynku ma węgiel importowany, a krajowe wydobycie systematycznie spada.

Rynek węglowy mocno nam się kurczy. W ciągu ostatnich 4 lat wymieniło się jakieś 400 tys. kotłów węglowych na inne niewęglowe. Natomiast w tym samym czasie w jeszcze większym stopniu skurczyło się krajowe wydobycie węgla - informuje Łukasz Horbacz.

reklama

W ciągu czterech lat Polacy wymienili około 400 tysięcy kotłów węglowych na inne źródła ogrzewania, ale w tym samym czasie jeszcze szybciej kurczyło się krajowe wydobycie. Problemem staje się też malejąca dostępność surowców wysokiej jakości – tych, które najczęściej wybierają odbiorcy indywidualni.

Coraz bardziej jesteśmy uzależnieni od węgla importowanego, który stanowi dziś uzupełnienie krajowego rynku. Problem w tym, że za granicą praktycznie nie produkuje się sortymentów takich jak orzech czy kostka - nie ma na nie zapotrzebowania poza Polską - wyjaśnia przedstawiciel Polskiej Izby Gospodarczej Sprzedawców Węgla.

Ceny węgla zależą od pogody

Na razie sytuacja pozostaje stabilna, jednak dużo zależy od pogody. Jeśli październik i listopad przyniosą chłodne dni, zapotrzebowanie na opał może gwałtownie wzrosnąć, a wraz z nim ceny.

Za nami dość chłodny październik. Jeśli kolejne miesiące również okażą się chłodniejsze niż zwykle, możemy spodziewać się wzrostu popytu, a co za tym idzie, presji na podwyżkę cen, zwłaszcza w przypadku deficytowych sortymentów węglowych - zwraca uwagę przedstawiciel zarządu ds. kontaktów zewnętrznych z PIGSW.

reklama

Czy w 2025 roku zabraknie węgla?

Obecnie węgiel jest powszechnie dostępny, choć zapasy na składach są nieco niższe niż zazwyczaj o tej porze roku. Część firm ograniczyła magazynowanie z powodu niepewności cen z poprzednich sezonów.

Każdy wzrost popytu może wywołać presję na ceny i ograniczyć dostępność węgla. Jeśli sezon grzewczy okaże się wyjątkowo chłodny, zapotrzebowanie na opał wzrośnie, a wraz z nim ryzyko podwyżek i chwilowych niedoborów. Nie chcę jednak wróżyć ani straszyć, na tym etapie to jedynie przypuszczenia - zastrzega Łukasz Horbacz.

Jeśli nadchodząca zima okaże się wyjątkowo mroźna, rynek węgla może znów znaleźć się pod presją.

Podsumowanie: czy warto kupić węgiel już teraz?

Eksperci radzą nie zwlekać. Choć październik przynosi spokój na rynku, większe mrozy mogą szybko zmienić sytuację. Warto rozważyć wcześniejszy zakup, zanim popyt wzrośnie, a z nim ceny.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo