Strajk odbędzie się w całym kraju
Akcja strajkowa to wyraz sprzeciwu wobec planowanej umowy handlowej UE - Mercosur oraz bierności rządu w kwestii ochrony krajowego rynku rolnego. Akcja ma polegać głównie na postojach ciągników i pojazdów rolniczych przy drogach, zjazdach i wiaduktach, ale także w centrach miast. Według zapowiedzi organizatorów, protesty mają odbywać się bez całkowitego blokowania ruchu, aby zminimalizować uciążliwości dla mieszkańców.Lokalizacje strajku były zgłaszane na interaktywnej mapie, ale ta przestała działać w niedzielę, 28 grudnia.
- Konto Google, na którym tworzona była mapa protestów rolników na 30 grudnia 2025 r., zostało zablokowane w wyniku zgłoszeń, co uniemożliwiło dalsze wyświetlanie mapy. Informujemy jasno: to nie zatrzymuje protestu. To nie dezorganizuje działań rolników. To jedynie potwierdza, że skala protestu jest dla kogoś niewygodna - informuje na Facebook'u Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników.
W momencie ostatniego dostępu do mapy były na niej 152 potwierdzone punkty protestacyjne w całej Polsce.
Będzie 12-godzinna blokada drogi krajowej nr 11 w Wielkopolsce
W Wielkopolsce duża koncentracja ciągników będzie m.in. w rejonie Ostrzeszowa i Kępna, ciągniki będą jednak także w rejonie węzła S5 Lasocice czy na trasie z Gniezna w kierunku Bydgoszczy.Natomiast w Środzie Wielkopolskiej rolnicy podjęli decyzję, że ze względu na falę hejtu, który wylał się na nich po listopadowej blokadzie w Koszutach organizują blokadę “na twardo” mostu w Nowym Mieście nad Wartą. Zostało zgłoszone 12-godzinne zgromadzenie publiczne od godz. 8:00 rano do godz. 20:00.
- Mamy potwierdzony udział rolników z czterech powiatów. Przyjadą rolnicy z powiatu wrzesińskiego, aż z tak daleka jak Pyzdry - jedni traktorem, inni samochodami. Wczoraj rozmawiałem z rolnikami z powiatu poznańskiego, czyli Kleszczewo, Zimin, i bliżej wszystkie te wioski z Poznania i oni zadeklarowali przyjazd traktorami. Powiat średzki no i także część rolników z powiatu śremskiego również dołączy do strajku - mówi przewodniczący Rady Powiatowej WIR w Środzie Wielkopolskiej i organizator średzkiego protestu - Dariusz Goliński.
Chcą odrzucenia umowy z krajami Mercosur i zaangażowania premiera
Rolnicy domagają się realnych działań - zarówno resortu rolnictwa, ale przede wszystkim premiera - mających na celu odrzucenie w całości umowy z krajami Mercosur.
- Nas nie interesują żadne klauzury ochronne, ponieważ to jest fikcja. Domagamy konkretnego zaangażowania w tym względzie premiera. (...) Jako rolnicy uważamy, że to co robi polski rząd, to jest po prostu zwykła ściema pod publiczkę. Realnie te działania nie są robione. Żądamy intensyfikacji działań, bo od tego zależy nasza przyszłość - podkreśla Dariusz Goliński.
Oburzenie rolników wywołała wypowiedź minister Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz sugerująca „sprawdzenie w praktyce” skutków umowy, co – jak podkreślał Goliński – zostało odebrane jako próba przeprowadzania eksperymentów ekonomicznych na całej branży rolnej.
- Naszą wściekłość wywoła choćby wypowiedź pani minister Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, która powiedziała, że ona chce zobaczyć, jak ta umowa będzie działać. Czyli ona chce robić eksperymenty ekonomiczne na całej branży rolnej i zobaczyć jak to będzie? (...) Po takich słowach pani minister następnego dnia powinna być zdymisjonowana - nie kryje oburzenia Goliński.
Masowe strajki mogą przybrać na sile
Jak twierdzi Dariusz Goliński aby doszło do zmian w sytuacji polskiego rolnictwa - np. w kwestii cen zbóż, świń, mleka itd. potrzebna jest wola polityczna, a tej na ten moment nie ma.
- To mogą zmienić tylko masowe strajki rolników na ulicach i paraliż całego kraju. Póki ich nie będzie, na zmiany nie ma co liczyć, a raczej będzie tylko gorzej - podkreśla.
Nasz rozmówca nie ukrywa, że jeżeli strajk nie przyniesie konkretnych działań ze strony rządowej, akcja będzie kontynuowana i może przybrać na sile.
- To wszystko będzie zależne od woli rolników, ale nie wykluczamy, że zablokujemy przeprawy mostowe na naszym terenie - w Śremie, Nowym Mieście i w Pyzdrach i wtedy praktycznie połowa Wielkopolski będzie sparaliżowana. Być może to wtedy nie będą strajki jednodniowe, tylko np. tygodniowe. My żądamy konkretnych działań. Środa zawsze była najtwardsza z grup strajkujących i tak pozostanie - podkreśla Dariusz Goliński.
Po listopadowym strajku spotkali się z ministrem Krajewskim
Dariusz Goliński był organizatorem rolniczego protestu, który odbył się pod koniec listopada w Koszutach. Wtedy droga krajowa nr 11 była zablokowana przez ponad 12 godzin. Do strajkujących przyjechał wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi, Adam Nowak. Pokłosiem tamtej akcji strajkowej było spotkanie przedstawicieli rolników z powiatu średzkiego i wrzesińskiego z ministrem rolnictwa Stefanem Krajewskim i wiceministrem Nowakiem, które na początku grudnia odbyło się w Warszawie. Na polecenie ministra w debacie wzięło udział także 9 dyrektorów departamentów.Spotkanie trwało blisko trzy i pół godziny i obejmowało szerokie spektrum zagadnień o różnym stopniu szczegółowości. Dyskusja dotyczyła m.in. kwestii międzynarodowych, takich jak umowy z krajami Mercosur, Ukrainą oraz ze Stanami Zjednoczonymi, ale także spraw bardziej praktycznych i istotnych z punktu widzenia codziennego funkcjonowania rolników. Wśród nich znalazły się plany ogólne, obecnie niezwykle ważne dla gospodarstw rolnych, procedury uzyskiwania pozwoleń na budowę budynków inwentarskich, a także rozwój biogazowni, które mogłyby znacząco poprawić sytuację ekonomiczną sektora. Poruszono również kwestie związane z sukcesją gospodarstw rolnych, w tym przekazywaniem ich pomiędzy starszymi rolnikami a młodym pokoleniem.
- Minister powiedział nam jasno, co może zrobić, a czego absolutnie nie z przyczyn politycznych, bo ma zakaz choćby od samego premiera. Wskazał też obszary, w których jest w stanie zadziałać i zmienić legislację. Zostały zaproponowane też konkretne rozwiązania z naszej strony, a minister ma się nad naszymi propozycjami pochylić - informuje Dariusz Goliński.
Jak się okazało wiele aspektów poruszanych w trakcie spotkania wymaga uzgodnień międzyresortowych i w związku z tym pod koniec stycznia ma się odbyć kolejne spotkanie w poszerzonym gronie - z przedstawicielami ministerstwa klimatu, infrastruktury czy energii.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.