reklama

Mercedes dachował i zapłonął na krajówce pod Kobylinem. Policja ujawnia, co zrobił 18-latek [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: dh Wiesław Kupczyk

Mercedes dachował i zapłonął na krajówce pod Kobylinem. Policja ujawnia, co zrobił 18-latek [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
5
zdjęć

Mercedes dachował i zapłonął na krajówce pod Kobylinem. Policja ujawnia, co zrobił 18-latek [ZDJĘCIA] | foto dh Wiesław Kupczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościDo groźnie wyglądającego wypadku doszło w piątkowy wieczór, 17 października, w Starym Kobylinie. Mercedes dachował i stanął w ogniu po uderzeniu w przydrożne bariery.
reklama

O zdarzeniu informowaliśmy już wcześniej, przedstawiając relację strażaków, którzy działali na miejscu wypadku. 

Podczas rozpoznania ustalono, że na 101 kilometrze drogi krajowej  w miejscowości Stary Kobylin doszło do zdarzenia, w którym udział brały dwa pojazdy osobowe. Pojazd marki Mercedes  wyprzedzając pojazd marki Lexus  wypadł z drogi i zaczął się palić. Pojazdami podróżowali wyłącznie kierowcy, którzy opuścili pojazdy przed przybyciem służb - informował wówczas mł. asp. Bartosz Górka ze straży pożarnej w Krotoszynie. 

Teraz policja podaje szczegółowe ustalenia dotyczące przyczyn i przebiegu zdarzenia.

Stary Kobylin. 18-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem

W dniu 17 października 2025 roku, około godziny 20:00, w miejscowości Stary Kobylin, doszło do zdarzenia drogowego z udziałem samochodu osobowego marki Mercedes.

reklama

Jak ustalili policjanci, 18-letni kierujący, mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery ochronne - wskazuje Łukasz Nowak, zastępca rzecznika prasowego krotoszyńskiej policji. 

Mężczyzna był trzeźwy.

Sprawca został ukarany mandatem karnym w wysokości 2000 złotych. Nie otrzymał punktów karnych.

Auto dachowało i zapaliło się. Strażacy interweniowali na miejscu

W wyniku uderzenia mercedes dachował i stanął w ogniu. Jak informowała Państwowa Straż Pożarna, w zdarzeniu brały udział dwa pojazdy. Zarówno kierujący mercedesem, jak i kierowca drugiego auta – lexusa – zdołali opuścić pojazdy przed przybyciem służb.

reklama

Na miejscu działały dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Krotoszynie oraz po jednym z OSP Kobylin i OSP Smolice. Strażacy zabezpieczyli teren, oświetlili miejsce wypadku i przystąpili do gaszenia pojazdu.

Wyznaczona rota wyposażona w sprzęt Ochrony Dróg Oddechowych podała jeden prąd gaśniczy wody w celu ugaszenia palącego się pojazdu. W momencie całkowitej likwidacji zagrożenia pożarowego pojazd sprawdzono kamerą termowizyjną pod kątem występowania miejsc o podwyższonej temperaturze, których nie stwierdzono – wskazywał mł. asp. Bartosz Górka z krotoszyńskiej PSP.

Apel o ostrożność jesienią

Jesień to czas, gdy zmienna pogoda, śliska nawierzchnia i szybko zapadający zmrok zwiększają ryzyko utraty panowania nad pojazdem. Służby apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie prędkości do warunków drogowych.

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo