Jak wynika z informacji przekazanych przez Komenda Powiatowa Policji w Krotoszynie, w jednym z domów doszło do awantury domowej po tym, jak kobieta przypaliła mięso przygotowywane na bigos. Jej mąż zaczął się awanturować, a sytuacja szybko eskalowała. Ostatecznie to kobieta zdecydowała się wezwać patrol policji.
Alkohol i rodzinne konflikty najczęstszym powodem interwencji
Policyjne statystyki pokazują, że świąteczny czas sprzyjał domowym nieporozumieniom. W trakcie Świąt Bożego Narodzenia funkcjonariusze pionu prewencji podjęli łącznie 66 interwencji, z czego 14 dotyczyło konfliktów rodzinnych.
Niestety, jak wynika z policyjnych statystyk, alkohol był najczęstszą przyczyną zgłoszeń - wskazują krotoszyńscy policjanci.
Policja podkreśla, że nawet błahe sytuacje, które w normalnych warunkach zakończyłyby się rozmową, w święta przeradzały się w awantury wymagające interwencji służb.
Wśród interwencji znalazły się również te dotyczące pozornie błahych sytuacji, takich jak domowe nieporozumienia związane np. z przypalonym mięsem na bigos – co pokazuje, że świąteczna atmosfera nie zawsze idzie w parze z opanowaniem emocji - przyznaje Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.
Spokojnie na drogach w czasie świąt
Zdecydowanie lepiej wyglądało bezpieczeństwo na drogach powiatu krotoszyńskiego. W ciągu sześciu świątecznych dni do służby skierowano 34 policjantów ruchu drogowego. Funkcjonariusze prowadzili wzmożone kontrole, sprawdzając m.in. trzeźwość kierujących i prędkość.Jak informuje policja, w tym czasie nie doszło do żadnego wypadku drogowego.
Odnotowano jedynie 7 niegroźnych kolizji. To pokazuje, że w większości kierowcy wykazali się odpowiedzialnością i rozsądkiem za kierownicą - mówi Piotr Szczepaniak.
Kilkudziesięciu policjantów czuwało nad bezpieczeństwem
Nad bezpieczeństwem mieszkańców czuwały wszystkie piony policji – ruch drogowy, prewencja, dzielnicowi oraz funkcjonariusze pionu kryminalnego. Łącznie w działaniach na terenie powiatu krotoszyńskiego uczestniczyło kilkudziesięciu policjantów.Policyjne podsumowanie pokazuje, że mimo pojedynczych, nietypowych zgłoszeń – takich jak domowa awantura po przypaleniu bigosu – święta w powiecie krotoszyńskim upłynęły spokojnie i bezpiecznie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.