Krotoszyn. Wiemy, kto zastąpi Joannę Król-Trąbkę

Śmierć Joanny Król-Trąbki wstrząsnęła nie tylko społecznością Krotoszyna, ale całej Wielkopolski. Była wiceburmistrz Krotoszyna, dyrektor Departamentu Inżynierii Miejskiej w krotoszyńskim urzędzie i radna Sejmiku Województwa Wielkopolskiego była lubiana przez wszystkich. Na jej pogrzebie, który odbył się 7 maja w Krotoszynie zjawiły się tłumy. 

Niesamowicie ciepła i otwarta na drugiego człowieka, zawsze wsłuchiwała się w potrzeby Mieszkańców, każdemu z uśmiechem służyła pomocą. Oddana sprawom lokalnym, była osobą wielkiego serca, niezwykle aktywną, pełną pozytywnej energii, którą dzieliła się z otoczeniem niemalże w każdej sytuacji. Lubiła być wszędzie i była wszędzie. Joanna była też dobrym duchem naszej zielonej drużyny na poziomie gminy, powiatu i województwa. Jak nikt potrafiła zjednać sobie środowiska wiejskie, poświęcając im wiele uwagi i czasu, często angażując się w rozwiązywanie ich problemów - mówił burmistrz Krotoszyna Franciszek Marszałek podczas mowy pożegnalnej. 

Kto zastąpi Joannę Król-Trąbkę w sejmiku?

Najprawdopodobniej Kazimierz Chudy, były wójt Pakosławia w powiecie rawickim. 

Joanna Król-Trąbka wyborach w 2018 roku, do sejmiku startowała z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego i uzyskała drugi wynik w okręgu nr 6 (powiaty: gostyński, grodziski, kościański, krotoszyński, leszczyński, nowotomyski, rawicki, wolsztyński oraz miasto Leszno), obejmując tym samym mandat. W tym samym okręgu wyborczym trzeci wynik uzyskał były wójt Pakosławia Kazimierz Chudy - 6.484 głosy - i to jemu przypadnie mandat w sejmiku województwa.

Kazimierz Chudy przyznaje, że wyzwanie podejmie. Choć, jak mówi, rodzina była przeciwna. 

Ze względu na mój stan zdrowia i wiek - bo przecież nie jestem najmłodszą osobą/  Ale po wielu konsultacjach - także z kolegami samorządowcami - uznałem, że nie odmówię - dopóki sił i zdrowia starczy, będę chciał wspierać ten region, z którego kandydowałem - podkreśla Kazimierz Chudy.