![Groźny wypadek w Staniewie. Samochód uderzył w drzewo i dachował – dwie osoby trafiły do szpitala [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.zpleszewa.pl/galleries/5ae431d9-c47e-4cb0-987c-a39f1cc575af)
Do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie zgłoszenie o wypadku wpłynęło o godzinie 10:47. Na miejsce natychmiast zadysponowano służby ratunkowe.
Na miejscu działania prowadziły trzy zastępy straży pożarnej, w tym grupa operacyjna pod dowództwem Zastępcy Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie - mówi Mateusz Dymarski, zastępca oficera prasowego komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
Zderzenie z drzewem i dachowanie. Ruch całkowicie zablokowany
Strażacy, po przybyciu na miejsce zdarzenia, ustalili, że samochód osobowy uderzył w drzewo i dachował. Rozbity pojazd zatrzymał się na drodze, całkowicie blokując ruch w obu kierunkach.
W momencie przybycia jednostek straży pożarnej dwie osoby poszkodowane znajdowały się w karetce pogotowia pod opieką ratowników medycznych, pozostałych dwóch uczestników zdarzenia nie odniosło żadnych obrażeń - wskazuje Mateusz Dymarski.
Na jezdni znajdowało się wiele elementów karoserii oraz wycieki płynów eksploatacyjnych, które stwarzały zagrożenie dla innych pojazdów.
reklama
Wypadek w Staniewie. Dwóch rannych trafiło do szpitala
Strażacy zabezpieczyli teren działań, sprawdzili uszkodzony pojazd pod kątem zagrożenia pożarowego i przeszukali teren wokół miejsca wypadku. Odłączono akumulator, zakręcono zawór instalacji gazowej i zabezpieczono wycieki.
Kierownik zespołu ratownictwa medycznego po zakończeniu diagnostyki podjął decyzję o transporcie kierowcy i pasażera do szpitalnego oddziału ratunkowego - informuje strażak.
Sprzątanie po wypadku i przywrócenie ruchu
Po czynności dochodzeniowych wykonywanych przez policjantów i usunięciu wraku przez pomoc drogową, strażacy usunęli z jezdni pozostałości karoserii i płyny eksploatacyjne. Ruch został przywrócony na całej szerokości drogi.reklama
Interwencja jednostek ochrony przeciwpożarowej trwała łącznie 2 godziny i 25 minut - mówi Mateusz Dymarski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.