Dyżurny krotoszyńskiej policji otrzymał zgłoszenie o nietypowym zachowaniu mężczyzny w Grębowie w gminie Rozdrażew.
Ze zgłoszenia wynikało, że w miejscowości Grębów nietrzeźwy mężczyzna ma zaśmiecać pobocze drogi oraz dobijać się do jednej z posesji. W trakcie dojazdu patrolu na miejsce dyżurny przekazał kolejną informację – mężczyzna miał wejść na teren jednej z nieruchomości, skąd zabrał psa i oddalił się - relacjonuje Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.
Funkcjonariusze błyskawicznie ruszyli na miejsce i rozpoczęli poszukiwania sprawcy.
Interwencja w Grębowie i zatrzymanie złodzieja psa
Funkcjonariusze odnaleźli mężczyznę podczas patrolowania miejscowości. Prowadził psa odpowiadającego opisowi ze zgłoszenia.
Na pytanie o pochodzenie zwierzęcia, mężczyzna wypuścił psa i zaprzeczył, aby miał z nim jakikolwiek związek - informuje Piotr Szczepaniak.
Okazało się, że to 38-letni mieszkaniec gminy Koźmin Wielkopolski, obywatel Ukrainy. Był nietrzeźwy – badanie wykazało 1,24 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, czyli blisko 2,5 promila. Podczas interwencji stawiał opór, dlatego policjanci zastosowali środki przymusu bezpośredniego i przewieźli go do KPP Krotoszyn w celu ustalenia tożsamości oraz wykonania dalszych czynności.
Podczas interwencji funkcjonariusze wyczuli od niego silną woń alkoholu. Mężczyzna – 38-letni mieszkaniec gminy Koźmin Wielkopolski – zachowywał się agresywnie, nie wykonywał poleceń i stawiał opór. W związku z tym policjanci zastosowali środki przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej, celem obezwładnienia go i założenia kajdanek. Następnie przeprowadzono kontrolę osobistą oraz zatrzymano mężczyznę w celu ustalenia jego tożsamości, której początkowo nie można było potwierdzić - mówi rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.
Grębów. Pies wrócił do właściciela
Właściciel zwierzęcia, mieszkaniec Grębowa, potwierdził, że pies został zabrany z jego posesji. Wartość zwierzęcia oszacował na około 700 zł. Na szczęście czworonóg szybko wrócił do domu i nie odniósł żadnych obrażeń.
Pies został zabezpieczony przez osoby zgłaszające, które przekazały policjantom, że widziały, jak zatrzymany wszedł na teren prywatnej posesji, zabrał psa z kojca i oddalił się. Właściciel zwierzęcia, mieszkaniec Grębowa, potwierdził tę informację. Wartość psa oszacował na kwotę około 700 złotych - wskazuje Piotr Szczepaniak.
Sprawa trafi do sądu
Materiały w tej sprawie zostaną skierowane do sądu. Mężczyzna odpowie za:
- kradzież psa,
- zaśmiecanie miejsca publicznego,
- odmowę podania danych osobowych funkcjonariuszom.
Policja przypomina, że nietrzeźwość nie zwalnia z odpowiedzialności karnej.
Każde naruszenie cudzej własności – także zabranie zwierzęcia – jest przestępstwem lub wykroczeniem - podkreślają funkcjonariusze.
W przypadku podobnych sytuacji reaguj i powiadom policję, dzwoniąc pod numer 112.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.