reklama
reklama

31. Finał WOŚP w Zdunach. Moc atrakcji w Starej Kaflarni

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości 31. Finał WOŚP w Zdunach. Wolontariusze kwestowali na ulicach miasteczka i w wioskach, na stadionie miejskim można było obserwować pokaz szkolenia psów, a w Starej Kaflarni posłuchać muzyki, zobaczyć pokazy taneczne i zjeść coś dobrego. Mieszkańcy, jak zwykle, nie zawiedli.
reklama

Finał WOŚP w Zdunach rozpoczął pokaz Szkolenia Psów z posłuszeństwa i obrony sportowej CSP TREBOR-TIM na Stadionie Miejskim przy ul. Strzeleckiej. 

Do południa, psy wraz ze swoimi właścicielami uczestniczyły w różnych ćwiczeniach. Jak zaznaczano, takie szkolenie ma przede wszystkim na celu podporządkowanie zwierzęcia przewodnikowi. 

Celem jest również rozwijanie popędu łowieckiego w taki sposób, aby dopingować psa do zabawy z pozorantem. Podczas ćwiczeń z obrony sportowej psy musiały wykazać się nauką m.in. zatrzymywania napastnika oraz reagowania na komendy - podkreślano.

Organizatorzy udzielili też fachowych porad z wychowania, szkolenia i żywienia zwierząt. 

W pokazie uczestniczyły głównie owczarki niemieckie, był też owczarek belgijski. 

31. Finał WOŚP w Zdunach. Co działo się w Starej Kaflarni?

Po południu rozpoczął się blok wydarzeń w Starej Kaflarni. O 14:30 na scenie pojawiły się dzieci z Przedszkola Publicznego w Zdunach, a tuż po nim wystąpił zespół taneczny Gwiazdy. 

O 15:10 dzieci zabawiała na scenie  Szalona Lama, a pół godziny później wystąpiła Akademia Tańca Jaskier. Potem sceną zawładnęła ekipa ze Szkoły Rocka z Krotoszyna.

O 17:00 zaśpiewali Damian Woźniak oraz Sergiusz Piechowiak, po nich koncert dał zespół My Inferno ze Zdun oraz wystąpił Łukasz Biadek Dumbi. Publiczność zachwycił także pokaz Talent Studio. 

Główną licytację zaplanowano na godz. 19:00, a "Światełko do nieba" na godz. 20:00. Pozostałe licytacje odbywały się w przerwie między występami. 

W trakcie imprezy każdy z uczestników imprezy mógł także nauczyć się zasad pierwszej pomocy, a dla dzieci przygotowano dmuchany zamek i malowanie twarzy.

Jako, że pogoda nie rozpieszczała, każdy mógł się posilić ciepłą grochówką i wypić coś gorącego. Przygotowano także słodkości. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama