reklama
reklama

"Sprzedaje się raz". Radni z Sulmierzyc wstrzymują decyzję w sprawie działek

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Google Maps

"Sprzedaje się raz". Radni z Sulmierzyc wstrzymują decyzję w sprawie działek  - Zdjęcie główne

Na sprzedaż będzie prawie 3,5 ha w okolicy boiska sportowego | foto Google Maps

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Na ostatnim posiedzeniu Rady Gminy w Sulmierzycach miała zapaść decyzja o sprzedaży prawie 3,5 ha gruntów należących do gminy. Radni mieli jednak tyle wątpliwości, że odroczono głosowanie. Czy cena jest adekwatna do wartości terenu? Co z rurami wodociągu biegnącymi przez ten teren? Ile jest osób zainteresowanych kupnem?
reklama

Nad pomysłem sprzedaży terenów należących do gminy dyskutowano na ostatniej sesji. Chodzi o prawie 3,5 ha gruntu podzielonego na dwie działki, a znajdującego się koło boiska sportowego w Sulmierzycach.

Ziemia jest gotowa do sprzedaży

Sprawa zbycia tych gruntów nie powstała wczoraj. Już od ponad 2 lat przygotowywano ten teren do sprzedaży, co wiązało się z uporządkowaniem granic i ustaleniem stanu faktycznego w księgach wieczystych. Gruntów nie trzeba było odrolniać, bo będą sprzedawane jako łąki i pastwiska. W styczniu rzeczoznawca wycenił działki na  około 300 tys. zł. To jednak nie musi być kwotą ostateczną. Cena rzeczoznawcy - jako minimalna podstawa do ustalania kwoty przetargu - obowiązuje pół roku.

Rozumiem, że gdy radni usłyszeli taką cenę, mogli się zastanawiać, czy się ta sprzedaż gminie opłaci - podkreśla  Dariusz Dębicki, burmistrz Sulmierzyc.

31 stycznia na sesję rady gminy przygotowano uchwałę o sprzedaży, jednak wstrzymano się od decyzji. Czy tylko cena spowodowała wątpliwości rajców?

Sprzedadzą z wodociągami? Ktoś to przeoczył?

Przewodniczący rady Adam Orzeszyński zwrócił uwagę, że przez teren przeznaczony do sprzedaży biegnie rura wodociągu, zasilającego miasto w wodę. Zauważył, że w razie awarii mógłby powstać problem z dostępem do infrastruktury. Zaproponował wydzielenie wodociągu z działek albo zapisanie w umowie z nabywcą możliwości wykonywania napraw w przypadku awarii.

Muszę przyznać, że jestem zaskoczony - mówi Dariusz Dębicki, włodarz Sulmierzyc. - Musimy sprawdzić, czy rzeczywiście na tych terenach prowadzi węzeł sieci wodociągowej. Jeśli tak, trzeba będzie przeanalizować to, wydzielić z całości ten obszar, zrobić kolejny podział działki, stworzyć nowe mapy, powołać biegłego sądowego do nowej wyceny itd.

Następnie, jeśli rada uzgodni wspólne stanowisko i zatwierdzi uchwałę, będzie ogłoszony przetarg.

Co powstanie na tych gruntach?

Czy wiadomo, jakie plany mogą mieć ewentualni inwestorzy względem tych terenów?

Inwestorem będzie ten, który to kupi - zauważa burmistrz. - Dotychczas zgłosiła się jedna pani, mieszkanka Sulmierzyc wyrażająca chęć zakupu tego gruntu.

Według słów Dariusza Dębickiego, potencjalna kupująca wstępnie określiła przeznaczenie tych terenów pod agroturystykę i np. stawy rybne. 

Nie znaczy to, że gdy ogłosimy przetarg, to nie pojawią się inni zainteresowani z innymi pomysłami i nie podbiją ceny wyjściowej - dodaje włodarz.

Decyzja wstrzymana

W związku z wątpliwościami, jakie pojawiły się w trakcie dyskusji na posiedzeniu rady, wiceprzewodnicząca  Agnieszka Gibasiewicz zaproponowała, aby nie głosować nad uchwałą w tej sprawie i przenieść debatę na lutowe obrady komisji. Większość radnych poparła ten pomysł.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama