Olewają szkołę

Opublikowano:
Autor:

Olewają szkołę - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

- Pierdo.. budę, żebym tam chodził i wysłuchiwał od jakiejś piz…, że i tak będę rowy kopał - mówi 17-letni chłopak z Krotoszyna. Nastolatek znajduje się w sporej grupie osób uchylających się od obowiązku szkolnego. 150 przypadków unikania lub uchylania się od realizowania obowiązku szkolnego przez nieletnich w wieku od 13 do 18 lat odnotował krotoszyński sąd w ciągu dwóch ostatnich lat. - Zdarzały się również sprawy dotyczące dzieci mających mniej niż 13 lat - zastrzega Patryk Pietrzak, prezes Sądu Rejonowego w Krotoszynie. Wagarują głównie chłopcy W większości sprawy dotyczyły chłopców głównie z gm. Krotoszyn. Sąd „wkracza do akcji”, kiedy szkoła i rodzice są bezsilni. - Sąd wszczyna stosowne postępowanie w wyniku zawiadomień policji, szkoły czy opieki społecznej -mówi Patryk Pietrzak. Nieletnimi zajmuje się sąd rodzinny, który po formalnym wszczęciu postępowania wysłuchuje dziecka oraz jego rodziców i gromadzi materiał dowodowy - wywiady kuratora, opinie ze szkół. - Następnie sprawa jest rozpoznawana w postępowaniu opiekuńczo - wychowawczym -wskazuje Patryk Pietrzak. Na podstawie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich sąd może zastosować środki wychowawcze. - Od upomnienia, nadzoru odpowiedzialnego rodziców, zobowiązania do realizacji obowiązku szkolnego, nadzoru kuratora, po umieszczenie w odpowiedniej placówce opiekuńczo - wychowawczej - śnia prezes sądu. Podkreśla, że obowiązek szkolny trwa do 18. roku życia. - Jeżeli nie jest realizowany przez dziecko, rodzice ponoszą odpowiedzialność w trybie administracyjnym. Wagarowanie prowadzi do demoralizacji Unikanie obowiązku szkolnego przez młodocianych stanowi istotny problem zarówno dla nauczycieli i rodziców, ale również dla policji. - Uczniowie w trakcie trwania zajęć, którzy bez uzasadnionego powodu przebywają poza szkołą, narażani są na zagrożenia - picie alkoholu, zażywanie narkotyków. Mogą też paść ofiarą przestępstwa - wskazuje nadkom. Włodzimierz Szał, rzecznik prasowy KPP w Krotoszynie. Podkreśla, że ucieczki z zajęć szkolnych odnotowywane są w trakcie całego roku szkolnego. - Eskalacja następuje w okresie klasyfikacji semestralnej - śnia rzecznik. Jeżeli patrol zatrzyma nieletniego, policjanci kontaktują się z rodzicami, którzy odbierają swoje pociechy z komisariatu. - Występujemy do szkoły po opinię. Jeżeli tych godzin jest dużo i zajęcia są opuszczane notorycznie, kierujemy sprawę do sądu rodzinnego - nadkomisarz. Bywa, że to szkoły zgłaszają problemy z uczniem. W gimnazjach powtarzają klasę Obowiązek szkolny dotyczy szkół podstawowych i gimnazjów. - Załóżmy, że uczeń ma 50% absencji, to nie jest klasyfikowany i powtarza klasę - tłumaczy Andrzej Wygralak, dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Krotoszynie. Podkreśla, że takich przypadków nie jest dużo. - Miałem problem z jednym z uczniów, ale aktualnie on jest w ośrodku - dyrektor. Według niego wiele zależy od tego, w jaki sposób rodzice uczestniczą wychowaniu dziecka. - Współpraca z rodzicami była w tym przypadku znakomita - Andrzej Wygralak. I choć przyznaje, że zdarzają się przypadki opuszczania lekcji, to zaznacza, że nigdy nie doszło do wyrzucenia ucznia ze szkoły. jest w rozdrażewskiej placówce. - Jeżeli jest podejrzenie o wagary powiadamiamy rodziców. Jeżeli jest jakaś niejasność, wzywamy do szkoły- wskazuje Krzysztof Broda, dyrektor ZSP w Rozdrażewie. Na czym polegają te niejasności? - Często mamy podejrzenie, że uczeń sam pisze usprawiedliwienie. Wtedy szkoła nie jest pewna, czy rodzic nie kryje ucznia. Wydalenie to jedyne wyjście - W trakcie roku szkolnego konsekwentnie wydalamy ucznia jeśli jego nieobecności na lekcjach w szkole przekraczają 30% - łumaczy Andrzej Joachimiak, dyrektor ZSP w Koźminie Wlkp. Dodaje, że nie może postępować inaczej. - Za chwilę mają rozpocząć pracę. Muszą wykazać postawę dorosłych, odpowiedzialnych ludzi - Andrzej Joachimiak. Zastrzega, że zanim nastąpi wydalenie, szkoła kontaktuje się z rodzicami. - Nie ma ich wielu, ale są oporni na naukę. Gimnazja ich wypychają dalej, bo co mają z nimi robić- wskazuje dyrektor. Przyznaje, że najwięcej skreśleń jest w szkole zaocznej. - Niekiedy uczniowie zapisują się do niej ze względu na dokument np. potrzebny do renty. Po pierwszym semestrze musieliśmy ich usunąć, bo właściwie nie przychodzili na zajęcia. Nie klasyfikują przy 50% Brak usprawiedliwienia w ZSP nr 2 w Krotoszynie, powoduje wpisanie do dziennika godzin nieusprawiedliwionych. - Powyżej siedmiu automatycznie uczeń ma obniżane zachowanie- tłumaczy Roman Olejnik, szef placówki. Jeżeli to nie pomaga, do rodziców trafia pismo. - Jeżeli rodzic o tym wie, czasami stara się kryć dziecko, jeżeli nie, to zazwyczaj rozmowa skutkuje i wagary się kończą- sugeruje Roman Olejnik. Jeżeli nieobecność przekracza 50% uczeń nie jest klasyfikowany do następnej klasy. W ZSP w Zdunach wydalenie ucznia to ostateczność. - Najpierw przeprowadzana jest rozmowa z uczniem. Jeżeli to nie skutkuje, staramy się dotrzeć do rodziców. Po drodze są kary w postaci nagan - wyjaśnia Andrzej Krajka, dyrektor ZSP w Zdunach. Farida Adamska Nie nauczą jak robić pieniądze Z 17-letnim uczniem jednej z krotoszyńskich szkół rozmawia Magdalena Pawlik Jak często chodzisz na lekcje? Jak najrzadziej się da. Nie zależy ci na tym, żeby skończyć szkołę? Ja to pierdo.. , pierdo.. budę, żebym tam chodził i wysłuchiwał od jakiejś piz.., że i tak będę rowy kopał. Któraś z nauczycielek zaszła ci za skórę? No, matematyca. Ciągle mnie gnębiła, brała do tablicy i robiła ze mnie kur… debila. Mam to w dupie. Co mi może dać ta szkoła, chu... Pierdolą od rzeczy i na co mi się to przyda. Nie nauczą, jak robić pieniądze. Na wagary chodzisz sam, czy z kolegami? Raczej większą ekipą. Chodzą z nami czasem dziewczyny. Walimy coś w parku, piwko, wino. Czasem też siedzimy sobie gdzieś na osiedlach. Zawsze ktoś ma za zadanie obserwować, a jak idzie straż miejska, albo policja, to się chowamy. Albo jeździmy na waksy do Ostrowa. Zawsze dzieje się coś ciekawszego niż w budzie. Jakie masz plany na przyszłość? Będę robił kasę. Taniej kupić, drożej sprzedać i tak dalej.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE