Bańki, banieczki, czy prawdziwe "bańczyska". Krotoszyński rynek zamienił się na jedno popołudnie w plac baniek mydlanych.
Z ich tworzenia cieszyły się nie tylko dzieci, ale również dorośli.
Opublikowano:
Autor: T.S
Bańki, banieczki, czy prawdziwe "bańczyska". Krotoszyński rynek zamienił się na jedno popołudnie w plac baniek mydlanych.
Z ich tworzenia cieszyły się nie tylko dzieci, ale również dorośli.
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE