reklama

Od września zakaz używania niektórych lakierów hybrydowych i żeli. Co to oznacza dla stylizacji paznokci?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: zdjęcie poglądowe

Od września zakaz używania niektórych lakierów hybrydowych i żeli. Co to oznacza dla stylizacji paznokci? - Zdjęcie główne

Od września zakaz używania niektórych lakierów hybrydowych i żeli. Co to oznacza dla stylizacji paznokci? | foto zdjęcie poglądowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ZdrowieOd 1 września stylistki paznokci nie będą mogły korzystać z części lakierów hybrydowych i żeli. Z rynku znikną popularne produkty do manicure, które zawierały szkodliwy składnik. Główny Inspektorat Sanitarny uspokaja jednak, że sam manicure hybrydowy czy żelowy nie zostanie zakazany.
reklama

Od 1 września 2025 roku w całej Unii Europejskiej nie będzie można produkować ani sprzedawać kosmetyków do stylizacji paznokci zawierających TPO. To popularny składnik używany m.in. w lakierach hybrydowych i żelach. Główny Inspektorat Sanitarny uspokaja jednak, że nie ma zakazu samej stylizacji paznokci – zmieniają się tylko przepisy dotyczące jednego składnika.

Zakaz stosowania TPO, czyli tlenku difenylo-(2,4,6-trimetylobenzoilo)fosfiny, wynika z jego szkodliwego działania na zdrowie. Substancja ta znajduje się w wielu produktach wykorzystywanych zarówno w salonach kosmetycznych, jak i w domowych stylizacjach.

GIS: „Nie ma zakazu stylizacji paznokci”

Główny Inspektorat Sanitarny wydał komunikat, w którym wyjaśnia, że nowe przepisy nie oznaczają rezygnacji z manicure hybrydowego czy żelowego. Zakaz dotyczy jedynie stosowanych produktów. 

reklama

GIS informuje, że od 1 września 2025 r. zakazane będzie używanie produktów do paznokci zawierających szkodliwy składnik TPO. Produkty zawierające tę substancję nie będą mogły być produkowane, dostarczane i używane. Zakaz stosowania TPO w produktach nie powoduje zakazu wykonywania stylizacji paznokci - manicure tzw. hybrydowego czy żelowego. Można korzystać z produktów niezawierających TPO - informuje Główny Inspektorat Sanitarny. 

Oznacza to, że zarówno stylistki, jak i klientki nadal będą mogły korzystać z zabiegów, ale przy użyciu bezpieczniejszych produktów.

Co to jest TPO i dlaczego znika z rynku?

TPO (Trimethylbenzoyl Diphenylphosphine Oxide) to fotoinicjator UV. Odpowiada za szybkie i trwałe utwardzanie lakierów czy żeli pod lampą. Problem w tym, że – jak wykazały badania – substancja ta może działać szkodliwie na rozrodczość i została zakwalifikowana do grupy CMR, czyli substancji rakotwórczych, mutagennych i reprotoxicznych.

reklama

Do tej pory była dopuszczona w ograniczonym stężeniu, jednak od września zostanie całkowicie zakazana we wszystkich kosmetykach.

TPO, czyli tlenek difenylo-(2,4,6-trimetylobenzoilo)fosfiny, jest związkiem chemicznym przyspieszającym utwardzanie powłoki pod wpływem promieniowania UV używanym w produktach do sztucznych paznokci. Od ponad 10 lat składnik ten był oceniany pod względem potencjalnej szkodliwości. Od 1 września 2025 r. zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej (rozporządzenie (WE) nr 1223/2009), ze względu na udokumentowane ryzyko działań szkodliwych dla zdrowia człowieka, jako substancji CMR kategorii 1B (działającej szkodliwie na rozrodczość), obowiązuje zakaz produkcji, dostarczania i używania produktów zawierających TPO w kosmetykach - informuje GIS. 

reklama

W jakich produktach można znaleźć TPO?

Do tej pory TPO stosowano szeroko w kosmetykach do stylizacji paznokci. Najczęściej występował w:

  • lakierach hybrydowych,
  • bazach i topach hybrydowych,
  • żelach budujących,
  • produktach typu soak-off do utwardzania pod lampą.
TPO jest obecny zarówno w produktach profesjonalnych dla salonów, jak i w preparatach dostępnych do użytku domowego.

Co dalej z branżą kosmetyczną i klientkami?

Dla producentów i dystrybutorów oznacza to konieczność wycofania ze sprzedaży wszystkich produktów z TPO. Stylistki muszą sprawdzić swoje zapasy i upewnić się, że od września korzystają wyłącznie z bezpiecznych alternatyw.

reklama

Na rynku już teraz dostępne są preparaty pozbawione TPO, które wykorzystują inne fotoinicjatory, m.in. TPO-L. Klientki, które korzystają z usług salonów, mogą po prostu poprosić stylistkę o informację, jakie produkty stosuje.

Zakaz TPO nie oznacza końca manicure hybrydowego ani żelowego. Zmieniają się jedynie zasady bezpieczeństwa i składy stosowanych produktów. To krok w stronę ochrony zdrowia – a jednocześnie sygnał dla branży, że czas postawić na bezpieczniejsze i nowocześniejsze formuły.

Mając na uwadze powyższe, Główny Inspektor Sanitarny wskazuje, że nie należy gromadzić zapasów tych produktów z przeznaczeniem ich zastosowania po 1 września 2025. Oferowanie po tym terminie usług z wykorzystaniem produktów kosmetycznych zawierających TPO jest niezgodne z przepisami i nieetyczne wobec klientów, ponieważ może być niebezpieczne dla ich zdrowia - czytamy w komunikacie GIS.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo