Koszary ?Kościuszki? w Krotoszynie to miejsce, w którym od 1920 roku żyli żołnierze. Tak było aż do 1995. I choć dziś przy 56 Pułku Piechoty Wielkopolskiej mieści się starostwo, ośrodek kultury, a nawet prywatne firmy, to jednak krotoszyńska jednostka zostawiła po sobie ślady. Przypominamy je z okazji obchodzonego dzisiaj święta Wojska Polskiego.Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości aż do wybuchu II wojny światowej w krotoszyńskich koszarach ulokowany był 56 pułk piechoty wielkopolskiej. Po wojnie, do roku 1950, stacjonował tam 6 pułk artylerii lekkiej, a przez kolejne 5 lat - 12 pułk żołnierzy aż do czasu, kiedy w 1962 roku wprowadzono żołnierzy z 35 batalionu inżynieryjno- budowlanego (sformowanego rok wcześniej w Skwierzynie). Później batalion przeformowano w pułk.Jednak krotoszyńska jednostka była bardzo specyficzna ? jej żołnierze nie walczyli, a budowali.
Koszary „Kościuszki” w Krotoszynie to miejsce, w którym od 1920 roku żyli żołnierze. Tak było aż do 1995. I choć dziś przy 56 Pułku Piechoty Wielkopolskiej mieści się starostwo, ośrodek kultury, a nawet prywatne firmy, to jednak krotoszyńska jednostka zostawiła po sobie ślady. Przypominamy je z okazji obchodzonego dzisiaj święta Wojska Polskiego.Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości aż do wybuchu II wojny światowej w krotoszyńskich koszarach ulokowany był 56 pułk piechoty wielkopolskiej. Po wojnie, do roku 1950, stacjonował tam 6 pułk artylerii lekkiej, a przez kolejne 5 lat - 12 pułk żołnierzy aż do czasu, kiedy w 1962 roku wprowadzono żołnierzy z 35 batalionu inżynieryjno- budowlanego (sformowanego rok wcześniej w Skwierzynie). Później batalion przeformowano w pułk.Jednak krotoszyńska jednostka była bardzo specyficzna – jej żołnierze nie walczyli, a budowali.
- Za broń służyła nam kielnia i łopata – podkreśla Grzegorz Galicki, który służył w 35 batalionie inżynieryjno – budowlanym w Krotoszynie, dziś jest skarbnikiem miasta.
Gdy w 1986 roku został przeniesiony do pułku budowlanego zaskoczył go skład osobowy jednostki. - To było ponad trzy tysiące osób. Praktycznie wielki zakład pracy.Krotoszyńscy żołnierze, w czasie 33 lat funkcjonowania jednostki wybudowali ok. 70 obiektów wojskowych na terenie zachodniej i centralnej Polski. Ślad po sobie zostawili także w Krotoszynie, gdzie postawili 2 bloki mieszkalne, 5 pawilonów handlowych, dom nauczyciela, dwa budynki służby zdrowia i wiele budynków, w których obecnie siedzibę mają prywatne firmy. - Budowaliśmy Krotoszyn – podkreśla Jan Pawlik, szef sztabu jednostki. I dodaje.
- Zawsze wojsko wypełnia rozkazy polityków. Ludowe także. My byliśmy jednostką inżynieryjno - budowlaną i wykonywaliśmy zadania budowlane. Na potrzeby armii i cywilów.