reklama

Zduny. Nie ma koalicji, nie ma dyscypliny?

Opublikowano:
Autor:

Zduny. Nie ma koalicji, nie ma dyscypliny? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPo rezygnacji Danuty Kułagi z przewodniczenia radzie miejskiej w Zdunach i przetasowaniach „w czole” rady, nadal nie ma nowej umowy koalicyjnej SIO – PSL.

Danuta Kułaga, radna z Perzyc (PSL), rezygnację z przewodniczenia radzie miejskiej w Zdunach złożyła krótko po przejęciu w sierpniu br., obowiązków naczelnika Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa w krotoszyńskim starostwie (wcześniej była pracownicą tegoż wydziału - przyp. red.). Powodem takiego kroku miało być właśnie objęcie nowego stanowiska w starostwie i związane z tym obowiązki.

 

Jest to dla mnie spore wyzwanie, któremu chciałabym się teraz przede wszystkim poświęcić. Objęcie funkcji naczelnika wydziału jest dla mnie ogromną nobilitacją, która będzie wymagała ode mnie sporego zaangażowania i poświęcenia, co z kolei mogłoby się odbić na sprawowaniu mandatu przewodniczącego rady - wyjaśniała Danuta Kułaga, była już przewodnicząca rady miejskiej w Zdunach, którą na stołku szefa rady zastąpił jej partyjny kolega, Dionizy Waszczuk.

 

Na mieście jednak ptaszki ćwierkały, że rezygnacja Kułagi, to miał być wynik spotkania starosty krotoszyńskiego Stanisława Szczotki oraz burmistrza Zdun Tomasza Chudego, na którym włodarz miał się „poskarżyć” na przewodniczącą. Rzekomo podczas rozmowy obu panów, miał być właśnie podjęty temat ewentualnej rezygnacji Danuty Kułagi ze stanowiska przewodniczącej rady miejskiej w Zdunach. Obaj jednak temu zaprzeczają.

 

Burmistrz mówił, że nie układa się między nim a przewodniczącą. Natomiast, żeby mnie nakłaniał do rezygnacji przewodniczącej, to takiego faktu nie było - zaznaczył wówczas Stanisław Szczotka, starosta krotoszyński.

 

Tymczasem po rezygnacji Danuty Kułagi z kierowania zdunowską radą miejską, dotychczasowa umowa koalicyjna pomiędzy PSL a SIO (ugrupowanie burmistrza Tomasza Chudego), straciła na aktualności i aby mogła nadal obowiązywać w przestrzeni publicznej, powinien zostać podpisany do niej co najmniej aneks.

 

Aneks będzie dokumentem wystarczającym, bowiem w umowie koalicyjnej zawarte były personalia osób, które były desygnowane na konkretne stanowiska, więc przy zmianie danej osoby na stanowisku, musi być sporządzony aneks lub też nowa umowa – wyjaśniał kilka tygodni temu Dariusz Niedbała, szef struktur miejsko-gminnych PSL w Zdunach.


Tymczasem Dariusz Niedbała przyznaje, że z posiadanych przez niego informacji, żaden „nowy” formalny dokument, nie został dotychczas parafowany.

 

Sam nic nie podpisywałem. Natomiast kilkanaście dni temu rozmawiałem z radnymi, to wówczas też nic nie było podpisane – przyznaje Dariusz Niedbała i zaznacza, że w szerszej perspektywie również nie widzi możliwości zawarcia umowy koalicyjnej.

 

Co to oznacza dla radnych z PSL-u? Mówiąc najprościej, nie obowiązuje ich dyscyplina koalicyjna np. podczas podejmowania uchwał.

 

Mają po prostu wolną rękę podczas głosowań, a ja nie mam podstaw do tego, by wyciągać jakichkolwiek konsekwencji wobec nich, gdyby czegoś nie poparli – mówi krótko szef struktur miejsko-gminnych PSL w Zdunach.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo