Kino na 30 osób z możliwością przekształcenia pomieszczenia w salę konferencyjno- szkoleniową, miejsca noclegowe o niższym standardzie ze stołówką a także przestrzeń na koncerty, pokazy i wystaw – to tylko kilka koncepcji na zagospodarowanie nabytej przez Zduny – Kaflarni. - Wśród pomysłów zagospodarowania Kaflarni są także miejsca warsztatowe i konferencyjno-widowiskowe, autonomiczne pracownie pod wynajem, przestrzeń biurowa dla ośrodka kultury, który ma obiektem zawiadywać czy pomieszczenia dla organizacji pozarządowych z gminy Zduny – wylicza Tomasz Chudy, burmistrz Zdun.
Docelowo Kaflarnia ma stać się ośrodkiem ceramiczno-kominkarskim, w którym cyklicznie odbywać się będą wydarzenia związane ze szkoleniem czeladników i mistrzów zduńskich, plenery ceramiczne o rozmaitym zasięgu, warsztaty dla młodzieży licealnej i akademickiej z uniwersytetów w Poznaniu i Wrocławiu. - Rzeźbiarze chcą robić warsztaty ceramiczne. Zduni zamierzają urządzać wypieki domowego pieczywa i robić zawody w pieczeniu pizzy, a także organizować warsztaty ekologicznego spalania drewna w kominkach – dodaje włodarz.
Jednocześnie podkreśla, że obecny charakter budynków, zwłaszcza tych wybudowanych z cegły, powinien zostać zachowany.
Część produkcyjna z niekiedy ponad 100-letnimi urządzeniami do produkcji powinna pozostać w stanie umożliwiającym incydentalne uruchomienie krótkich serii produkcyjnych. Przy użyciu zachowanych maszyn można produkować unikatowe gadżety z ceramiki promujące Zduny i okolice – wskazuje Tomasz Chudy.
Dodatkowo wszystko będzie się odbywać pod czujnym okiem konserwatora zabytków. Jednak, żeby machina zaczęła hulać, niezbędne są remonty i przebudowy poszczególnych budynków, wchodzących w kompleks Kaflarni, a na to potrzeba niemałych środków. By podołać zadaniu, samorządowcy zamierzają starać się o środki unijne. A jest się o co bić, bo wysokość dofinansowania wynosi 85% kosztów przedsięwzięcia.