Miłośnicy koni tłumnie zjawili się w Smoszewie, by podziwiać końskie piękności w trakcie wyścigów. Zwierzęta w pełnej krasie prezentowały się, kłusując i galopując po jednym z pól u zbiegu ulic Leśnej i Chwaliszewskiej.
Najbardziej widowiskową, mrożącą krew w żyłach była konkurencja polegająca na zrywaniu kaczora - w tej roli wystąpiła pluszowa maskotka.
Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć z imprezy