reklama

Wyganów. „Wziąłem kredyt na kostkę” – twierdzi proboszcz

Opublikowano:
Autor:

Wyganów. „Wziąłem kredyt na kostkę” – twierdzi proboszcz - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Parafia w Wyganowie dostała kasę od kobylińskiego samorządu. Konkretnie z puli na prace konserwatorskie, restauratorskie i remonty budowlane obiektów zabytkowych. Wedle umowy środki miały zasilić remont dachu na budynku miejscowego kościoła. Kiedy jednak przed świątynią ułożono trelinkę, pojawiły się domysły i sugestie.

- Pieniądze, co kościół dostał na dach, prawdopodobnie poszły na trelinkę – zaalarmował jeden z parafian.

Proboszcz stanowczo zaprzecza.

- Jeżeli dali pieniądze na dach, to te pieniądze są na dach – mówi ks. Kazimierz Wawrzyniak.

I zapewnia, że remont dachu rozpocznie się na przełomie lipca i sierpnia. Zaś kostkę, jak mówi, sfinansował z własnych pieniędzy.

- Wziąłem kredyt na kostkę. Nie parafia wzięła kredyt, ja wziąłem kredyt. A w nagrodę słyszę taki telefon. No naprawdę, chce się działać – stwierdza rozżalony.

Wydatkowanie samorządowej dotacji skontroluje gmina.

- Dotację trzeba rozliczyć na to, na co się dostało. To standardowa procedura. Po zakończeniu robót komisja jedzie na kontrole, jest protokół kontroli i to jest załącznik do rozliczenia dotacji – mówi Mirosław Sikora, sekretarz gminy Kobylin.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo