reklama

Uchwała Sądu Najwyższego sprawi, że morderca z Cerekwicy wyjdzie na wolność?

Opublikowano:
Autor:

Uchwała Sądu Najwyższego sprawi, że morderca z Cerekwicy wyjdzie na wolność? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSąd Najwyższy podjął uchwałę w sprawie sędziów wskazanych przez nową Krajową Radę Sądownictwa.

SN stwierdził, że sędziowie wskazani przez nową KRS nie są uprawnieni do orzekania.

Zabójca z Cerekwicy wyjdzie na wolność?

Jedna z takich sędziów – Katarzyna Macioszek – znajdowała się w składzie orzekającym w sprawie Eryka J., który został skazany na dożywocie i pozbawienie praw publicznych na 10 lat za podwójne zabójstwo i potrójne usiłowanie zabójstwa oraz uszkodzenia ciała. 22-latek w 2018 roku w Cerekwicy Starej (powiat jarociński) zabił rodziców swojej byłej partnerki, która była w zaawansowanej ciąży. Usiłował też zabić ją samą oraz jej siostry. Sąd okręgowy w Kaliszu stwierdził, że 22-letni Eryk J. Zaplanował zbrodnię, bo nie chciał być ojcem.

Obrońcy Eryka J. poddali w wątpliwość wyrok wskazując, że sędzia Katarzyna Maciaszek, która znajdowała się w składzie orzekającym została powołana przez nową Krajową Radę Sądownictwa.

Nowe dowody w sprawie zabójstwa w Cerekwicy

 

Uchwała Sądu Najwyższego stwierdza, że sędziowie powołani przez nową Krajową Radę Sądownictwa nie są uprawnieni do orzekania. Co ważne jednak – SN stwierdził, że uchwała nie działa wstecz i nie ma zastosowania do wyroków, które zostały wydane przez sądy przez datą ogłoszenia uchwały.

Nie oznacza to jednak, że sprawa Eryka J., który zabił dwie osoby w Cerekwicy Starej jest już zakończona. Sąd Apelacyjny w Łodzi dopuścił właśnie nowy dowód w tej sprawie. I uznał, że potrzebne jest opinia uzupełniająca biegłego w zakresie psychiatrii oraz psychologa. Ma ona pomóc w stwierdzeniu, czy Eryk J. w chwili popełniania zbrodni w Cerekwicy Starej był uzależniony od gier komputerowych.

Ustawa kagańcowa

Ustawa Sądu Najwyższego to jednak nie jedyne istotne zmiany w sądownictwie.


Wczoraj Sejm – mimo sprzeciwu Senatu, Brukseli, Komisji Weneckiej i eksperów OBWE – przyjął projekt nowelizacji ustawy „Prawo o ustroju sądów powszechnych i ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw” nazywany przez opozycję „ustawą kagańcową”.

 

Wprowadza ona dyscyplinarną odpowiedzialność sędziów za działania, które mogą uniemożliwić lub utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.

 

Przepisy te nie pozwalają także kwestionować Sądowi Najwyższemu umocowania sądów, trybunałów i konstytucyjnych organów państwowych oraz stwierdzają, że SN nie może dokonywać oceny zgodności z prawem powołania sędziego na urząd.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo