reklama
reklama

Świnków. Zadymienie w budynku. Mężczyzna nie żyje

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Świnków. Zadymienie w budynku. Mężczyzna nie żyje - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Służby ratunkowe zostały powiadomione o zadymieniu w budynku mieszkalnym w Świnkowie, w gminie Krotoszyn. W środku znaleziono nieprzytomnego mężczyznę. Niestety, na ratunek było za późno.
reklama

O zadymieniu w budynku mieszkalnym w Świnkowie w gminie Krotoszyn strażaków powiadomiono dziś około godziny 17:45.

Zgłoszenie zawierało informację o jednej nieprzytomnej osobie znajdującej się w środku - relacjonuje st. kpt. Tomasz Patryas, oficer prasowy KP PSP w Krotoszynie.

Natychmiast zaalarmowano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie oraz OSP Biadki i OSP Orpiszew. 

Do zdarzenia udał się również Komendant Powiatowy PSP W Krotoszynie - dodaje Tomasz Patryas.

Tragedia w Świnkowie. Prawdopodobnie zatruł się tlenkiem węgla 

Strażacy po dotarciu na miejsce ustalili, że wewnątrz zadymionego mieszkania znajduje się nieprzytomny mężczyzna. 

Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przystąpili do ewakuacji osoby poszkodowanej na zewnątrz, gdzie po stwierdzeniu braku parametrów życiowych przystąpili do resuscytacji krążeniowo oddechowej - informuje Tomasz Patryas. 

W międzyczasie wezwano zespół ratownictwa medycznego. 

Po dotarciu na miejsce zespołu ratownictwa medycznego, po przeprowadzonych czynnościach przez personel medyczny, odstąpiono od dalszej resuscytacji. Niestety na ratunek było za późno, funkcji życiowych mężczyzny nie udało się przywrócić - dopowiada rzecznik prasowy krotoszyńskich strażaków. 

75-letni mieszkaniec Świnkowa prawdopodobnie zatruł się tlenkiem węgla. 

Na miejscu nadal prowadzone są działania. Wezwano policję i prokuratora. 

Równolegle do działań medycznych w mieszkaniu wygaszono piec i przystąpiono do przewietrzania pomieszczeń. Na bieżąco monitorowano urządzeniami pomiarowymi obecność gazów niebezpiecznych w atmosferze - wskazuje Tomasz Patryas. 

Czujka chroni przed zabójczym tlenkiem węgla

Tlenek węgla - zwany czadem - to cichy zabójca, przed którym może ostrzec nas czujka. Dlatego strażacy apelują do mieszkańców powiatu krotoszyńskiego, by zaopatrzyli się w tego typu urządzenie. 

Inwestycja w czujnik tlenku węgla to inwestycja w nasze bezpieczeństwo. Urządzenie poprzez głośny sygnał dźwiękowy oraz świetlny zaalarmuje o podwyższonym stężeniu tlenku węgla w pomieszczeniu. Koszt takiego czujnika jest niewspółmierny z korzyściami, które możemy osiągnąć. To niepozorne elektroniczne urządzenie ratuje ludzkie życie - podkreśla Tomasz Patryas. 

Jak chronić się przed tlenkiem węgla?

  • regularnie poddawaj przeglądom przewody spalinowe i wentylacyjne przez uprawnionych fachowców, 
  • użytkuj tylko sprawne techniczne urządzenia, zgodnie z instrukcją producenta,
  • nie zasłaniaj i nie przykrywaj urządzeń grzewczych,
  • nie zaklejaj i nie zasłaniaj kratek wentylacyjnych,
  • w przypadku wymiany okien na nowe sprawdź poprawność działania wentylacji, nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację.
Objawy zatrucia tlenkiem węgla:

  • bóle i zawroty głowy, 
  • duszność, 
  • senność,
  • osłabienie, 
  • przyspieszona czynność serca
W przypadku wystąpienia wskazanych wyżej objawów, natychmiast przewietrz pomieszczenie, w którym się znajdujesz i zasięgnij porady lekarskiej. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama