Mężczyzna podający się za pracownika Zakładu Usług Komunalnych w Sulmierzycach zapukał do drzwi jednej z mieszkanek miasta. Kobietę, która mu otworzyła poinformował, że przyszedł pobrać próbkę wody.
Mieszkanka Sulmierzyc pozwoliła więc mężczyźnie przekroczyć próg swego domu, by ten mógł wykonać swoją robotę. Szybko jednak okazało się, że rzekomy pracownik wodociągów to oszust. Wraz z nim z domu zniknęły - biżuteria i pieniądze. – Osoba podszywająca się pod pracownika wodociągów nie miała żadnego identyfikatora. Za to wykorzystała ufność lokatorów, którymi były osoby starsze – zwraca uwagę Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy KPP w Krotoszynie. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
A część mieszkańców Grodu Sulimira przeciera oczy ze zdumienia. – To miasto jest tak małe, że przecież wszyscy się tu znają. Zresztą na wodociągu pracuje tylko dwóch ludzi, którzy są powszechnie rozpoznawalni i trudno ich nie zapamiętać. Po raz kolejny wykorzystana została naiwność starszych ludzi a tyle się o tym trąbi w mediach, żeby uważać – wskazuje mieszkaniec Sulmierzyc. Dlatego też miasto informuje, że każdy pracownik ZUK musi mieć identyfikator. – Pracownicy zakładu usuwający awarię bądź wykonujący inne czynności np. wymianę wodomierzy, wyposażeni są w opieczętowane identyfikatory ze zdjęciem – wskazuje Dariusz Dębicki, burmistrz Sulmierzyc. Ale i tak trzeba zachować czujność. Bo taki dokument łatwo podrobić. Dlatego nie wpuszczajcie nieznajomych do domów !
------------------------------------------------------------------------ Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy KPP w Krotoszynie
Apelujemy do seniorów oraz ich rodzin o ostrożność przy wpuszczaniu do mieszkania osób nieznajomych, oferujących towar na sprzedaż, podających się za pracowników różnych instytucji. Pamiętajmy, że mamy prawo sprawdzić dokument osoby podającej się za pracownika danej instytucji np. pracownika socjalnego, listonosza, pracownika gazowni, wodociągów itp. oraz potwierdzić jego obecność w danym dniu w naszym mieszkaniu w jego zakładzie pracy.