Dziury na drodze z Sulmierzyc w kierunku Kurocha dokuczają kierowcom. - Przejazdy tamtędy nasiliły się ze względu na objazd z powodu remontu Klonowicza. Ludzie szukali alternatywy. Teraz droga jest wręcz nieprzejezdna – alarmowała Irena Rękosiewicz, radna powiatowa z Sulmierzyc. Jest jednak, jak oznajmiła, szansa na zalatanie dziur. - Nie wiadomo jeszcze ile na to zostanie wydanych środków, które pochodzą z oszczędności na remoncie mostu na rzece Orli. Wiadomo, że takie łatanie dziur jest jedynie zabiegiem doraźnym, bo po zimie pewnie ponownie się pojawią. Niemniej jednak taka obietnica ze strony powiatu jest i mam nadzieję, że choć trochę poprawi to przejezdność drogi – przekonywała radna. Jej koledzy z Sulmierzyc przestrzegali jednak, aby nie wyrzucano pieniędzy w błoto. - Jak przyjdzie sam tłuczeń, to jak popada, to po dwóch dniach nawet po nim śladu nie będzie. Tłuczeń trzeba zalać smołą, żeby się to trzymało – zwracał uwagę radny, Roman Banasiewicz. Irena Rękosiewicz obiecała, że przekaże sugestie sulmierzyckich rajców rządzącym w powiecie.
Sulmierzyce. „Tłuczeń trzeba zalać smołą"
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE