- Ile trzeba środków, żeby, już nie mówię wyremontować, ale choć poprawić stan chodników przy Starokościelnej w Sulmierzycach? - pyta mieszkaniec miasta. I opisuje. - Idąc od drogi wojewódzkiej w dół, w stronę Zielezińskiego, można sobie nogę skręcić. Przy intensywniejszych opadach, to nie da się przejść. Woda stoi, a co trzecia płytka się chybocze.
Czy jest szansa na remont chodnika wzdłuż Starokościelnej? - Mamy świadomość, że chodnik jest w nieciekawym stanie już od posesji, gdzie prowadzona jest firma wulkanizacyjna, w kierunku drogi wojewódzkiej. Ponadto mieszkańcy zgłaszają, że po opadach woda z ulicy wdziera się na chodnik, co powoduje zawilgocenie budynków – przyznaje Dariusz Dębicki, burmistrz Sulmierzyc. Dlatego zapewnia, że remont jest planowany. A chodnik będzie dodatkowo wyprofilowany. - Chodzi o to, by woda z niego trafiała bezpośrednio na asfalt. To będzie także wymagało podniesienia krawężnika. Dodatkowo wyremontowany ma być także częściowo chodnik po lewej stronie przy ulicy Piotra Zielezińskiego – wyjaśnia włodarz.