Reprezentantka opozycji i PiS-u twierdzi, że jest uciszana, gdy merytorycznie próbuje dyskutować lub wyciągnąć szczegóły z działalności burmistrza. Nie podobają jej się też, jak to określa „prywatne wycieczki pod jej adresem”. - Mam się tłumaczyć z tego, co opublikowałam na Facebooku, z tego co opublikował mój mąż – mówi w wywiadzie dla „Gazety” Karolina Zaborek-Kulawska. Co na to szef rady? - Z panią radną rozmawiam w przerwach, czy po sesjach i wydaje się, że się dogadujemy. Przychodzi sesja – i okazuje się coś innego. Sulmierzyce to nie Paryż. To małe miasto. Jeśli ktoś ma do kogoś pretensje, może podejść na ulicy i sobie wyjaśnić. Należy rozmawiać, a nie obrażać się wzajemnie np. na facebooku – mówi Adam Orzeszyński.
Sulmierzyce: Kto ogranicza pracę radnej?
Opublikowano:
Autor:
T.S.
Przeczytaj również:
Wiadomości Nie od dziś iskrzy – i to mocno – między radną - Karoliną Zaborek-Kulawską a szefem sulmierzyckiej rady - Adamem Orzeszyńskim.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.