O postawienie lampy przy cmentarzu w Sulmierzycach w okolicy ulicy Błonie, upomniał się Leszek Migaj.
Tam nie musi być jakiegoś super oświetlenia, żeby w karty grać. Tylko, żeby było widać ulicę i wejście na cmentarz – opisywał radny.
Burmistrz wyjaśnił, że w poprzednim budżecie były już zaplanowane środki lampy przy cmentarzu. - Około 7.500 zł – wyliczał Dariusz Dębicki. I dodał .- Wówczas mowa była o postawieniu lampy solarnej, zasilanej dodatkowo turbiną wiatrową. Okazało się jednak, że taka instalacja ma kiepską wydajność i świeci krótko, od 3 do 4 godzin, co nas chyba nie zadowala .
Dlatego Agnieszka Gibasiewicz zaproponowała, żeby postawiono „tradycyjne” oświetlenie i dopytywała - jaki byłby to wydatek dla miasta. Okazało się, że jest to dość długa procedura. – Trzeba złożyć wniosek w spółce oświetleniowej w Kaliszu, żeby wzięto pod uwagę tę lampę i wykonano projekt techniczny. Dodatkowo najprawdopodobniej wiązałoby się to z wpłaceniem do spółki kolejnych udziałów – uprzedzał włodarz.
Ma inne rozwiązanie. Zamierza zabezpieczyć w budżecie na 2018r. - 20 tys. zł na postawienie lampy solarnej przy cmentarzu.
Z dużym ekranem i odpowiednią baterią, która wytrzymuje kilkanaście godzin. Czy zostanie ten wniosek zaakceptowany, trudno powiedzieć, bo cały czas trwają prace nad budżetem – mówi burmistrz Grodu Sulimira.