Dodatkowe pomieszczenie znajdujące się przy salce treningowej na Osiedlu Ciechańskiego w Sulmierzycach miasto chce przejąć od krotoszyńskiej spółdzielni mieszkaniowej i zaadaptować je na salkę treningową. Włodarz rozmawiał już na ten temat z szefem spółdzielni. - Oglądaliśmy je i prezes nie widział przeszkód – wyjaśniał Dariusz Dębicki, burmistrz Sulmierzyc. Jego słowa potwierdza szef spółdzielni. – Pod warunkiem, że zgodzą się na to mieszkańcy bloku – mówi Grzegorz Ratajczyk, prezes SM w Krotoszynie.
A pomysł jest taki, aby zorganizować w pomieszczeniu siłownię. – I odciążyć salkę treningową, bo wszelkie zajęcia siłowe ze sztangą czy z hantlami odbywają się na głównej salce, gdzie znajduje się mata i jest ciasno – wskazuje włodarz. Jest tylko jeden problem. Zgodzić na to muszą się mieszkańcy osiedla. - Wiadomo, że funkcjonowanie w tym miejscu siłowni, wiązać się będzie z pewnymi niedogodnościami. I pewien dyskomfort przez mieszkańców może być odczuwalny – zaznaczył Dariusz Dębicki. Dlatego w najbliższym czasie władze miasta zamierzają się zwrócić z zapytaniem do lokalnej społeczności o ewentualną zgodę na zagospodarowanie pomieszczenia piwnicznego przy Ciechańskiego na siłownię. - Jeżeli będzie akceptacja, to później jest tylko kwestia sporządzenia przez fachowca kosztorysu adaptacji pomieszczenia. Trzeba na pewno doprowadzić wodę, prąd, ale byłoby nam to oddane w bezpłatny zarząd. W maju ma się odbyć zebranie prezesa z mieszkańcami i liczę, że do tego czasu będę znał stanowisko mieszkańców – zwrócił uwagę burmistrz.
