reklama

Sulmierzyce. Alby zamiast prezentu dla proboszcza?

Opublikowano:
Autor:

Sulmierzyce. Alby zamiast prezentu dla proboszcza?  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Rodzice dzieci, które w tym roku przystępują do komunii świętej w Sulmierzycach uiszczają opłatę w wysokości 300 zł. Pieniądze mają być przeznaczone na zakup różańca, książeczki, świecy i – jak informuje nas jedna z czytelniczek – alby. - Podobno alby mają później zostać u księdza i w przyszłym roku będzie je wypożyczał. Uważam, że to skandal. Dlaczego koszt zakupu tych szatek, mają ponosić akurat tegoroczne dzieci? A później co, ksiądz będzie je udostępniał za kasę? – pyta oburzona.

Proboszcz sulmierzyckiej parafii zaprzecza jednak jakoby pobierał jakiekolwiek środki finansowe od rodziców.

Nic takiego nie ma miejsca. Wszystko kupują rodzice. Ja tego nie załatwiam – broni się ksiądz Krzysztof Tomaszewski, proboszcz parafii w Sulmierzycach.

Co potwierdzają inni. – Pieniądze zbiera jedna z pań, która zajmuje się zakupem dewocjonaliów, organizacją fotografa i wycieczki do Częstochowy dla dzieci, a nie ksiądz. I to wszystko jest w ramach tych 300 zł. Natomiast osobno płacimy krawcowej za alby – tłumaczy jedna z matek z Sulmierzyc.

Zakupione dla dzieci stroje mają jednak zostać u księdza „w depozycie”, jako prezent. - Alby mają zostać u niego, bo nie dajemy w tym roku prezentu proboszczowi, tak jak kiedyś dawano np. kielich. Teraz są nim po prostu nowe alby, które w przyszłym roku ksiądz ma udostępnić, oczywiście nieodpłatnie, kolejnym dzieciom – wskazuje jedna z kobiet. Ksiądz reprezentuje inne stanowisko. – Stroje trafiają do rady rodziców, a ci przekażą je później innym rodzicom - wyjaśnia proboszcz Krzysztof Tomaszewski. I dodaje. - Alby dla dzieci przystępujących do komunii świętej kupowane są przez rodziców w ramach tzw. daru ołtarza, który jest swego rodzaju prezentem dla kościoła. Już w ubiegłym roku ustaliliśmy z rodzicami, że w tym roku darem będą akurat stroje. Z czasem pewnie będzie trzeba kupić nowe, bo te ulegną zniszczeniu.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo