Zmianę na stanowisku naczelnika Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa w krotoszyńskim starostwie wymusiło odejście na emeryturę jej dotychczasowego szefa – Zbigniewa Barańskiego.
Starosta rozpisał więc konkurs na nowego naczelnika wydziału ochrony środowiska. Wystartowały w nim dwie osoby. Obie od lat pracowały w tymże wydziale, to Danuta Kułaga oraz Grzegorz Ziętkiewicz.
Należy podkreślić, że obaj kandydaci byli bardzo dobrze przygotowani. Zaprezentowali wysoką wiedzę samorządową oraz administracyjną m. in. związaną z kodeksem postępowania. Wykazali się także bardzo szeroką wiedzą fachową i tematyczną, a trzeba wiedzieć, że ochrona środowiska, rolnictwo i leśnictwo, to jest ten segment działalności, gdzie trzeba znać największą ilość ustaw, aby to wszystko dobrze funkcjonowało – zaznacza Paweł Radojewski, wicestarosta i członek komisji konkursowej.
Jednocześnie podkreśla, że o takim a nie innym wyborze, zadecydowały detale.
Każdy z członków komisji oceniał obu kandydatów i okazało się, że na większości lepsze wrażenie zrobiła pani Danuta Kułaga. W konkursach jest jak w sporcie, ktoś wygrywa a ktoś przerywa. Jednak chcę podkreślić jeszcze raz, że oba kandydaci byli bardzo dobrze przygotowani do konkursu – mówi Paweł Radojewski.
Zaś „nowa naczelnik” przyznaje, że kierowanie wydziałem będzie dla niej poważnym wyzwaniem.
Ekologia, ochrona środowiska, biologia, to moje zainteresowania już od podstawówki i takie też później wybrałam kierunki kształcenia. Z czasem okazało się, że towarzyszą mi także podczas kariery zawodowej. Ochrona środowiska, rolnictwo i leśnictwo charakteryzuje się wielorakością tematów, nie rzadko trudnych, jak choćby zanieczyszczenie powietrza, hałas, wycinka drzew czy kwestia zagospodarowania odpadów. Mam jednak wspaniały zespół pracowników i wierzę, że podołamy każdemu wyzwaniu i będziemy z niego wychodzić obronną ręką – przekonuje Danuta Kułaga, naczelnik wydziału ochrony środowiska w krotoszyńskim starostwie.