Samochód doszczętnie spłonął na podwórzu

Na równe nogi zostali postawieni mieszkańcy Maciejewa, gdy na jednej z posesji zauważono słup ognia. Płonął samochód osobowy. Pomoc zaalarmował jeden z sąsiadów właściciela pojazdu, który w ciemnościach, bo było już po 22.00, zauważył zarzewie. Na ratunek rzucił się też właściciel osobówki stojącej na podwórzu przy wjeździe na posesję. Pomogli mu miejscowi strażacy – ochotnicy. Sytuacja stawała się coraz bardziej dramatyczna. Ogień z karoserii samochodu zaczął przedostawać się na bramę i ogrodzenie gospodarstwa. Na szczęście do akcji włączyli się druhowie z OSP w Rozdrażewie i Nowej Wsi. (es)Fot. JRG Krotoszyn