Rodzina, znajomi i bliscy pożegnali dziś w Rozdrażewie Kamilę Talagę, niespełna trzyletnią dziewczynkę z Rozdrażewka, która przegrała długą i bolesną walkę z ostrą białaczką szpikową.
Mimo wysiłków rodziny, lekarzy, znajomych i zupełnie obcych ludzi, których interesował los chorej dziewczynki. Kamilka przeszła przeszczep, niestety po chemioterapii, jej organizm zaatakował wirus, którego nie udało sie zwalczyć. Dziewczynka w grudniu skończyłaby trzy lata. Zmarła 17 października.
Nie odprawiamy dziś mszy za grzechy popełnione przez to dziecko. Msze, które zamawiaccie, mają wymiar dobroci. I nie będą odprawiane w charakterze wynagradzań za grzechy tego dziecka. W którym kierunku skierować dzisiaj tę modlitwę? W kierunku pociechy dla rodziców, dla których jest to zawsze wielkim dramatem. O umocnienie wiary dla nas wszystkich, ponieważ wydarza się coś, co nas jak gdyby rujnuje. Rujnje nasze pojęcie na temat życia. (...) Dlatego też składam dziękczynienie Panu Bogu za to dziecko, za to, że zostało ochrzczone. I dziękczynienie za to, że przyjął je do swojej chwały. Taka jest też intencja. Znajdźcie ją głęboko w sercu - powiedział w emocjonalnym kazaniu ks. Sławomir Siewkowski, proboszcz parafii pw. Jana Chrzciciela w Rozdrażewie