Krawężniki przy czterech przejściach dla pieszych w Rozdrażewie usytuowanych przy Koźmińskiej i Krotoszyńskiej miały być obniżone w drugiej połowie roku. Tak pisaliśmy w „Gazecie Krotoszyńskiej” na początku...2016 roku. Co się zmieniło? Nic.
Czy obniżenie krawężników na przejściach dla pieszych w trzech miejscach przerasta możliwości powiatu? Na to wygląda, bo zarząd dróg podchodzi do tego jak pies za jeża.
Za wysokie. Jest kłopot
Interpelację w tej sprawie – już trzykrotnie - składał Henryk Jankowski, radny powiatowy z Rozdrażewa. Prosił o obniżenie krawężników drogowych znajdujących się przy przejściach dla pieszych usytuowanych w centrum wsi Rozdrażew bezpośrednio łączących dojścia: osiedle – sklep „Agroskład”, bank – market, park – kwiaciarnia, apteka – ośrodek zdrowia. I znany ze skrupulatności zmierzył nawet ich wysokość. - Wysokość krawężników ponad poziomem drogi wynosi od 13-16 cm – precyzował rajca. Jego zdaniem taki stan rzeczy powoduje utrudnienia w poruszaniu się przede wszystkim osób niepełnosprawnych, starszych, małych dzieci i kobiet z wózkami.
Trzeci kwartał 2016 roku
Radny swoje poprzednie wnioski uzupełnił jeszcze jedna prośbą. O założenie kilku metrów kostki brukowej przy wspomnianych już dwóch przejściach. - A znajdujących się na ul. Krotoszyńskiej i ul. Koźmińskiej ponieważ ich ciągi przebiegają przez pas zieleni – argumentował Jankowski. Zarząd powiatu odpowiedział mu wówczas konkretami. - Prace zostaną wykonane w trzecim kwartale 2016 roku – zapewniał wicestarosta, Paweł Radojewski – odpowiedzialny za drogi. Dlaczego zatem do tej pory nic się nie zmieniło? - Nie mam pojęcia – mówi Jankowski. - Uważam, że niestosowne byłoby pisanie po raz czwarty interpelacji w tej samej sprawie, ale co spotykam w Rozdrażewie ludzi, to aż wstyd mi im w oczy spoglądać, bo takiego drobiazgu nie umiem dopilnować – mówi Jankowski.
Co na to powiatowi drogowcy? - Jak będę miał ludzi, to zrobimy. Chcę to wykonać do końca drugiego kwartału tego roku – odpowiada Krzysztof Jelinowski