Jesteś świadkiem wypadku lub utraty świadomości w centrum Krotoszyna? Ofiara nie oddycha i nie daje oznak życia? Możesz jej skutecznie pomóc! Władze Krotoszyna zakupiły dwa przenośne defibrylatory AED, które wkrótce pojawią się w centrum Krotoszyna. Jeden na budynku Ratusza, drugi - w urzędzie miejskim.
.Wnioskował o nie Darian Paszek - radny i prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Biadkach - o czym pisaliśmy już na łamach „Gazety Krotoszyńskiej”.
- Tego typu urządzenia w miejscach, gdzie jest dużo ludzi – jak na rynku, hali sportowej, czy w kinie – mogą uratować ludzkie życie. Nie wymagają przeszkolenia medycznego, a pozwalają na prowadzenie czynności ratunkowych do czasu przybycia karetki – podkreślał Darian Paszek.
Na reakcję władz nie musiał długo czekać. Dwa pierwsze defibrylatory już za kilka dni mają pojawić się na ratuszu i urzędzie miejskim.
- Mamy nadzieję, że nigdy nie zostaną użyte, bo to będzie świadczyć o tym, że nikt nie potrzebował ich pomocy. Ale jesteśmy pewni, że zwiększą bezpieczeństwo mieszkańców w tej okolicy – mówi Franciszek Marszałek, burmistrz Krotoszyna.
I nie wyklucza, że w przyszłości tego typu urządzenia AED pojawią się również w innych częściach miasta.