Gwałtowne opady deszczu i silny wiatr sprawiły, że także strażacy musieli interweniować w związku z połamanymi drzewami.
Trzy interwencje miały miejsce bezpośrednio po gwałtownych opadach deszczu i silnych podmuchach wiatru.
Strażacy z OSP Sulmierzyce dwukrotnie zostali zadysponowani do powalonych drzew na drogach w obrębie Sulmierzyc – mówi Tomasz Patryas, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
Wyjeżdżali także strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kuklinowie. Na drodze między Kuklinowem a Rojewem leżało powalone drzewo, które trzeba było usunąć.
Wieczorem natomiast strażacy – zawodowcy z JRG PSP w Krotoszynie usuwali gałęzie leżące na ścieżce rowerowej przy ulicy Magazynowej w Krotoszynie.
Skutki silnego wiatru odczuwalne były także dzisiaj. Na drodze pomiędzy Baszkowem a Pawłowem leżało powalone drzewo.
W tym przypadku interweniowała jednostka OSP Jutrosin, gdyż ze zgłoszenia wynikało, że jest to teren powiatu rawickiego. Dopiero na miejscu okazało się, że jest to nasz powiat, ale jednostka zgłosiła, że jest w stanie własnymi siłami to drzewo usunąć, więc nie dysponowaliśmy sił z naszego powiatu – wskazuje Tomasz Patryas.