Kwestię wypłacania pracownikom SP ZOZ w Krotoszynie, składników ich pensji, poruszył wiceprzewodniczący komisji rewizyjnej rady powiatu krotoszyńskiego.
Wiemy, że część pracowników (SP ZOZ w Krotoszynie – przyp. red.) nie ma powypłacanych pieniędzy za nadgodziny. Czy te sprawy zostaną uregulowane? - zagaił radny powiatowy, Marian Włosik.
Starosta tego nie potwierdził jednocześnie wskazując, że wielokrotnie interweniował w tej sprawie m. in. u dyrektora SP ZOZ.
Mamy oficjalne stanowisko, że za wszystkie nadgodziny, które są zgodne z prawem, szpital płaci. Natomiast kwota minimalnego wynagrodzenia w kwocie 2.600 zł brutto, jest nieco inaczej rozpatrywana jeżeli chodzi o SP ZOZ, bo tam są troszeczkę inne przepisy i ustawy – tłumaczył Stanisław Szczotka, starosta krotoszyński.
Sugestiom radnego Włosika zaprzeczył także szef szpitala.
Nie ma u nas możliwości nie zapłacenia pracownikom nadgodzin. Z tym, że system rozliczania nadgodzin jest systemem dwumiesięcznym co powoduje, iż nadgodziny są rozliczane co drugi miesiąc, jeżeli takowe występują. My nie możemy jako podmiot publiczny dowolnie sobie traktować składniki wynagrodzenia pracowników i raz je wypłacać, a raz nie. Potwierdzam więc, że wszystkie należne pracownikom nadgodziny są wypłacane - zapewnił Krzysztof Kurowski, dyrektor SP ZOZ w Krotoszynie.