Po raz pierwszy rolnicy wyjechali na drogi powiatu krotoszyńskiego w środę, 7 października. Protestowali wtedy przeciwko tzw. „Piątce Kaczyńskiego”.
„Piątka Kaczyńskiego” zabije małe rolnictwo. Prawo i Sprawiedliwość zdradziło wieś – wskazywali obecni na proteście rolnicy – wskazywali obecni na proteście rolnicy.
Dziś – tak jak i ostatnim razem – do Krotoszyna wyruszyły dwie grupy protestujących. Pierwsza – 18 rolników – wyjechała z Kuklinowa, a druga – 30 rolników – z Koźmina Wlkp. Na ciągnikach powiewały flagi i transparenty. Protest odbywał się na DK 15 i DK 36. W Krotoszynie zostały zablokowane ronda – m.in. na Koźmińskiej i na Ostrowskiej, gdzie rolnicy zawracali.
Wielu mieszkańcom powiatu krotoszyńskiego protest rolników nie przypadł do gustu.
No przegięli, teraz strajkują? Niech jadą do Warszawy blokować, a nie w mieście gdzie nikt im nic nie zrobił... zresztą głosowali to tak mają...( Rozumiem że nie wszyscy ale większość) – komentowali internauci na FB Gazety Krotoszyńskiej.
Rolnicy także bronili swoich racji.
Dzięki NAM macie Państwo zdrowy chleb, warzywa, owoce, nabiał, mięso. Smakuje ? Czy wolicie jeść ścierwo i odchody z zachodu? - odpowiadali rolnicy.
Cały protest obstawiało kilkunastu policjantów z Kobylina, Krotoszyna, Koźmina Wlkp. i Oddziału Prewencji Policji w Poznaniu.
Protest przebiega bez incydentów – mówi Bartosz Karwik, zastępca rzecznika prasowego krotoszyńskiej policji.