Komenda w Krotoszynie zamknięta została 5 kwietnia, kiedy to u siedmiu funkcjonariuszy stwierdzono zakażenie koronawirusem. Wówczas na kawarantannę trafiło kilkadziesiąt osób, a budynek komendy poddano dezynfekcji. Służbę na terenie Krotoszyna przejęła komenda w Ostrowie Wlkp., do pomocy skierowano również policjantów z Poznania. Szybko jednak okazało się, że to nie koniec zakażeń. Po kilku dniach zamknięto również posterunek policji w Zdunach. Finalnie koronawirusem zaraziło się 26 funkcjonariuszy policji z powiatu krotoszyńskiego i dwóch cywili.
Natomiast komisariat policji w Koźminie Wlkp. i posterunek w Kobylinie funkcjonowały normalnie a policjanci pełnili w nich służbę.
Policjanci z Kobylina i Koźmina Wlkp. nie mieli kontaktu z funkcjonariuszami, u których istniało podejrzenie zakażenia COVID-19 – podkreślał wówczas Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
Od jutra w Komendzie Powiatowej Policji w Krotoszynie wraca „normalność”.
Sześćdziesięciu pięciu policjantów jest gotowych do podjęcia służby. Dwudziestu sześciu policjantów i dwóch pracowników cywilnych nadal pozostaje pod opieką lekarzy w związku z wykrytym u nich koronawirusem. Przebieg choroby jest łagodny i mamy nadzieję, że wszyscy niebawem będą zdrowi – mówi Andrzej Borowiak.