Na mieszkanki Krotoszyna padł blady strach. Kobiety boją się mężczyzny poruszającego się srebrnym oplem corsą. Ma je zaczepiać i grozić. - Chudy, wysoki mężczyzna, czarne włosy, cały czas w ciemnej czapce z daszkiem, blady po twarzy – opisuje nasza czytelniczka.
- Chciałabym ostrzec przed mężczyzną, który w nocy zaczepia kobiety na terenie Krotoszyna – zaalarmowała nas młoda mieszkanka miasta.
Kobieta opisuje, że mężczyzna jeździ srebrnym oplem corsą właśnie za paniami wracającymi późno z pracy.
- Krzyczy z auta, rzuca obelgi, zajeżdża drogę na wjazdach, np. do straży pożarnej i szpitala. Proponuje dziwne rzeczy i grozi, że siłą zaciągnie do auta – opisuje krotoszynianka.
„Do czego może być zdolny”?
Kobieta sama została zastraszona przez potencjalnego napastnika. - Chudy, wysoki mężczyzna, czarne włosy, cały czas w ciemnej czapce z daszkiem, blady po twarzy – opisuje nasza czytelniczka. I dodaje. - Facet jest bardzo namolny delikatnie mówiąc i nie wiadomo do czego jest zdolny.
W sieci wrze
Ostrzeżenie przed niebezpiecznym napastnikiem opublikowaliśmy na profilu społecznościowym „Gazety Krotoszyńskiej”. W sieci zawrzało. - Spisać rejestrację i zgłosić pajaca! Albo gdzieś go znaleźć i spuścić mu wp****** - denerwowały się kobiety. I apelowały do potencjalnych ofiar o zapamiętanie numerów rejestracyjnych pojazdu.
Zapamiętaj numery rejestracyjne auta
Jedna z kobiet zgłosiła sprawę na policji.
- Mundurowi już prowadza działania zmierzające do ustalenia tożsamości wskazywanego mężczyzny – mówi Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.
On też apeluje do wszystkich, którzy znajdą się w niebezpiecznych sytuacjach o zapamiętywanie lub zapisywanie numerów rejestracyjnych pojazdów. - Dotyczy to każdej niebezpiecznej sytuacji – mówi funkcjonariusz I Tłumaczy dlaczego to tak ważne.
– Bo numer rejestracyjny powie nam nawet więcej, niż opis osoby. Na podstawie tej informacji jesteśmy w stanie dużo szybciej ustalić potencjalnego sprawcę.
