Na gorącym uczynku został przyłapany mieszkaniec Krotoszyna, który w jednym z marketów próbował ukraść alkohol. Gdy chciał wynieść piwo warte 2,59 zł, przyłapał go ochroniarz.
Natychmiast powiadomił o wszystkim organa ścigania, a nieuszkodzony towar wrócił z powrotem na sklepową półkę. Okazało się, że krotoszynianin już nie raz próbował kraść ze sklepu trunki, dlatego policjanci stracili cierpliwość - teraz sprawa znajdzie swój finał w sądzie.