Problem braku placu zabaw w Parku Dworcowym w Krotoszynie wraca jak bumerang. Zadanie znalazło się co prawda w koncepcji zagospodarowania skweru. Niestety do tej pory miejsce zabaw dla dzieci nie powstało.
– Dlatego zwracam się o zabezpieczenie środków na ten cel w przyszłorocznym budżecie – oświadczył radny z tego rejonu Paweł Grobelny.
Przekonywał przy tym, że w najbliższej okolicy czyli w rejonie Fabrycznej, Konstytucji 3 Maja i Kobylińskiej nie ma miejsca w którym bezpiecznie mogłyby bawić się dzieci.
To jednak nie jedyny problem, który pojawił się w Parku Dworcowym.
– Prosiłbym również o zabezpieczenie środków na remont alejek asfaltowych w parku. Alejki są nierówne i przydałoby się poprawić ich nawierzchnię – przekonywał.
Tłumaczył, że dzięki temu z parku będą mogły korzystać dzieci jeżdżące na rolkach i deskorolkach.
Burmistrz Franciszek Marszałek obiecał, że wnioski zostaną rozpatrzone przy konstruowaniu przyszłorocznego budżetu.