Do zdarzenia doszło 28 października 2025 roku nad ranem. Ogień pojawił się w jednym z pomieszczeń mieszkalnych w domu jednorodzinnym w Krotoszynie. Dzięki czujności mieszkańców i sprawnemu działaniu strażaków sytuację udało się szybko opanować.
Pożar w domu jednorodzinnym w Krotoszynie
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło po godzinie 4:00. Dźwięk alarmu obudził domowników, którzy w porę zorientowali się, że w jednym z pomieszczeń pojawił się ogień.
Pożar nie był rozwinięty, dlatego właściciel podjął skuteczne działania gaśnicze i poprzez zalanie wodą palącego się elementu wyposażenia mieszkania nie dopuścił do dalszego rozprzestrzeniania się pożaru, równocześnie powiadomił służby ratownicze - informuje Tomasz Patryas, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
Na miejsce skierowano zastęp z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie. Po przybyciu na miejsce Kierujący Działaniem Ratowniczym ustalił, że w budynku panuje silne zadymienie. Strażacy zabezpieczyli teren, a rota wyposażona w aparaty ochrony dróg oddechowych wyniosła nadpalony mebel na zewnątrz i dogasiła go wodą.
Z uwagi na obecność tlenku węgla w pomieszczeniu strażacy polecili wszystkim mieszkańcom opuszczenie budynku - mówi Tomasz Patryas.
Jedna osoba wymagała pomocy medycznej
W trakcie oddymiania domu do strażaków zgłosił się właściciel, który źle się poczuł po przebywaniu w zadymionym pomieszczeniu. Do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego strażacy udzielili mu kwalifikowanej pierwszej pomocy.
Właściciel obiektu po przebadaniu przez personel medyczny również pozostał w miejscu zamieszkania - relacjonuje strażak.
Krotoszyn. Czujka dymu uratowała mieszkańców
Po całkowitym oddymieniu strażacy sprawdzili obiekt kamerą termowizyjną i urządzeniem wielogazowym. Pomiar potwierdził likwidację zagrożenia. Działania trwały 1 godzinę i 28 minut, po czym zastęp powrócił do jednostki.To zdarzenie pokazuje, jak kluczowe znaczenie ma szybka reakcja i odpowiednie wyposażenie budynków w urządzenia alarmowe.
To zdarzenie jest kolejnym dowodem na to, że odpowiednie przygotowanie i wczesne ostrzeżenie są kluczowe w sytuacjach zagrożenia. Tym razem pożar został szybko opanowany i nikt z mieszkańców nie odniósł poważnych obrażeń, jednak należy podkreślić znaczenie CZUJNIKA DYMU, który poprzez właściwe zadziałanie zapobiegł tragedii - podkreśla Tomasz Patryas.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.