Nie będzie nowych chodników i ciągów rowerowych w Krotoszynie. Przynajmniej na razie.Władze co prawda szukały wykonawcy, który wybudowałby nowe chodniki przy Wojciechowskiego, Chopina i Jastrzębiej, a także stworzył ciągi pieszo ? rowerowe od Parkowej do Raszkowskiej oraz od Bolewskiego do Młyńskiej. Miał również powstać plac na osiedlu bloków przy Piastowskiej, gdzie wystawiane miały być pojemniki na śmieci. W przetargu na wszystkie zadania wystartowała tylko jedna firma ? BrukPol ze Strzelec Wielkich.Jednak okazało się, że chce za wykonanie usługi zdecydowanie więcej, niż władze Krotoszyna zabezpieczyły. Na pierwszą część zamówienia (chodnik przy Wojciechowskiego, ciągi pieszo rowerowe i plac) gmina przewidziała jedynie 85 tys. zł. Tymczasem potencjalny wykonawca zażądał ponad 258 tys. zł.Nie lepiej wyglądała sytuacja z budową chodników przy Jastrzębiej i Chopina. W budżecie zabezpieczono na to 115 tys. zł, a oferta złożona przez BrukPol opiewała na kwotę 287.827 zł.
Nie będzie nowych chodników i ciągów rowerowych w Krotoszynie. Przynajmniej na razie.Władze co prawda szukały wykonawcy, który wybudowałby nowe chodniki przy Wojciechowskiego, Chopina i Jastrzębiej, a także stworzył ciągi pieszo – rowerowe od Parkowej do Raszkowskiej oraz od Bolewskiego do Młyńskiej. Miał również powstać plac na osiedlu bloków przy Piastowskiej, gdzie wystawiane miały być pojemniki na śmieci. W przetargu na wszystkie zadania wystartowała tylko jedna firma – BrukPol ze Strzelec Wielkich.Jednak okazało się, że chce za wykonanie usługi zdecydowanie więcej, niż władze Krotoszyna zabezpieczyły. Na pierwszą część zamówienia (chodnik przy Wojciechowskiego, ciągi pieszo rowerowe i plac) gmina przewidziała jedynie 85 tys. zł. Tymczasem potencjalny wykonawca zażądał ponad 258 tys. zł.Nie lepiej wyglądała sytuacja z budową chodników przy Jastrzębiej i Chopina. W budżecie zabezpieczono na to 115 tys. zł, a oferta złożona przez BrukPol opiewała na kwotę 287.827 zł.
Dlatego też przetarg unieważniono.