Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został zadysponowany do 57-latka z podejrzeniem zawału.
Lokalne Zespoły Ratownictwa Medycznego działały w tym czasie przy innych przypadkach, więc - również ze względu na to, że czas dojazdu karetki z Kobylina czy Koźmina Wlkp. - byłby porównywalny do czasu przylotu LPR - dyspozytor wysłał helikopter.
Lądowanie na krotoszyńskim targowisku zabezpieczali strażacy.
- Zgłoszenie dotyczyło 57-letniego męzczyzny, który uskarżał się na kołatanie w klatce piersiowej. Ale po przeprowadzeniu EKG, okazalo się, że wszystkie parametry są w normie. Pacjent nie został transportowany - informuje Kinga Czerwińska, zastępca rzecznika prasowego Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Michałkowie.