Niezwykły wernisaż zorganizowała Galeria Refektarz z okazji jubileuszu.Każdy z odwiedzających galerię mógł przynieść z domu swój ulubiony obraz, rysunek, fotografię, rzeźbę czy inny "obiekt artystyczny" i pokazać go wszystkim. Pojawiły się prace własne oraz te, do których mieszkańcy Krotoszyna mają sentyment.O początkach działalności Galerii Refektarz opowiedziała Maria Dryll-Marciniak, jej wieloletnia kierowniczka. Nie zabrakło też wspólnego toastu i urodzinowego tortu.
Niezwykły wernisaż zorganizowała Galeria Refektarz z okazji jubileuszu.Każdy z odwiedzających galerię mógł przynieść z domu swój ulubiony obraz, rysunek, fotografię, rzeźbę czy inny "obiekt artystyczny" i pokazać go wszystkim. Pojawiły się prace własne oraz te, do których mieszkańcy Krotoszyna mają sentyment.O początkach działalności Galerii Refektarz opowiedziała Maria Dryll-Marciniak, jej wieloletnia kierowniczka. Nie zabrakło też wspólnego toastu i urodzinowego tortu.