157 mieszkańców powiatu krotoszyńskiego przesłuchała lokalna policja. Mogą oni mieć kłopoty, bo ściągnęli z sieci film ?Wkręceni? za pomocą popularnych programów, czym jak się okazało, mogli złamać prawo.Siedzisz w domu, masz ochotę na film. Włączasz komputer i zaglądasz do Internetu. Już postanowiłeś. Obejrzysz polską komedię - ?Wkręceni?. Szukasz jej po stronach internetowych, w końcu znajdujesz odpowiedni link. Wystarczy tylko ściągnąć. ?Odpalasz? program do pobierania filmów i już kilkadziesiąt minut później zajadasz popcorn oglądając komedię z Piotrem Adamczakiem, Bartoszem Opanią i Pawłem Domagałą w rolach głównych. I nawet nie podejrzewasz, że za kilka miesięcy będziesz przesłuchiwany przez policję.
157 mieszkańców powiatu krotoszyńskiego przesłuchała lokalna policja. Mogą oni mieć kłopoty, bo ściągnęli z sieci film „Wkręceni” za pomocą popularnych programów, czym jak się okazało, mogli złamać prawo.Siedzisz w domu, masz ochotę na film. Włączasz komputer i zaglądasz do Internetu. Już postanowiłeś. Obejrzysz polską komedię - „Wkręceni”. Szukasz jej po stronach internetowych, w końcu znajdujesz odpowiedni link. Wystarczy tylko ściągnąć. „Odpalasz” program do pobierania filmów i już kilkadziesiąt minut później zajadasz popcorn oglądając komedię z Piotrem Adamczakiem, Bartoszem Opanią i Pawłem Domagałą w rolach głównych. I nawet nie podejrzewasz, że za kilka miesięcy będziesz przesłuchiwany przez policję.
- Ściągnąłem „Wkręconych” z Internetu. Nie wiedziałam, że nie można tego robić. Dopiero na policji wyjaśnili mi, że program, którego używałem do pobierania filmu sprawia, że jednocześnie udostępniam go innym. A to już jest rozpowszechnianie, co jest karalne. Nie wiedziałem, że tak działają torrenty – przyznaje młody mieszkaniec Krotoszyna.
I dodaje. - Boję się, że ta sprawa może się źle skończyć, a przecież nie chciałem filmu sprzedać, ani go nie rozpowszechniałem. Po prostu nudziłem się i chciałem coś obejrzeć.