Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 50-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego jadący samochodem ciężarowym marki Volvo wraz z naczepą nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i na skrzyżowaniu zderzył się z prawidłowo jadącym samochodem osobowym marki Volvo.
Samochód ciężarowy uderzył w bok samochodu osobowego. Niestety, kierowca osobówki zginął na miejscu, a podróżujące z nim trzy osoby – 29-latka i dwoje dzieci (3 letni chłopiec i 7-miesięczna dziewczynka) zostały ranne.
W następstwie tego zdarzenia na miejscu zmarł kierowca samochodu osobowego volvo w wieku 30 lat, mieszkaniec powiatu gostyńskiego – relacjonuje portalowi gostynska.pl podkomisarz Sebastian Myszkiewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Na miejsce wypadku zadysponowano służby ratunkowe. Jako pierwsi dotarli druhowie z OSP Zalesie, którzy wyciągnęli z auta nieprzytomnego 30-latka i – po stwierdzeniu braku funkcji życiowych – przystąpili do reanimacji. Następnie w walkę o życie mieszkańca powiatu gostyńskiego włączyli się strażacy – zawodowcy z PSP w Gostyniu, druhowie z OSP Borek Wlkp. i Zespół Ratownictwa Medycznego.
Niestety, mimo starań ratowników, 30-latka nie udało się uratować. Mieszkaniec powiatu gostyńskiego zginął na miejscu.
Dzieci, które podróżowały samochodem osobowym – przetransportowano do szpitala w Gostyniu. Niestety, stan 7-miesięcznej dziewczynki okazał się na tyle poważny, że finalnie trafiła na oddział neurochirurgii szpitala w Poznaniu. Natomiast 29-letnia kobieta śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego została przetransportowana do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Lesznie.
50-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego, który kierował TIR-em nie odniósł żadnych obrażeń.
Gostyńscy policjanci, pod nadzorem prokuratury, prowadzą czynności zmierzające do szczegółowego wyjaśnienia przyczyn i okoliczności tego śmiertelnego wypadku.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na www. gostynska.pl